Dwóch piłkarzy Widzewa z kompletem minut
7 listopada 2018, 17:53 | Autor: Kamil
W miniony weekend zakończyła się runda jesienna w II lidze. Trener Radosław Mroczkowski skorzystał podczas niej z 25 piłkarzy. Tylko dwóch z nich zaliczyło komplet minut. To Patryk Wolański i Sebastian Zieleniecki.
Bramkarz i środkowy obrońca w siedemnastu meczach odnotowali po 1 530 minut, a zatem nawet na chwilę nie zeszli z boiska. To też jedyni piłkarze, którzy mają na swoim koncie komplet jesiennych spotkań. O jedno mniej rozegrali Konrad Gutowski i Mateusz Michalski. Ten pierwszy jednokrotnie został powołany do reprezentacji Polski, zaś drugi w starciu z GKS Bełchatów nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych.
19-letni lewoskrzydłowy zapisać może sobie 1 416 minut, a tuż za jego plecami znajduje się Radosław Sylwestrzak. Środkowy obrońca co prawda dwukrotnie przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych, jednak w pozostałych grał od deski do deski i tym samym zaliczył 1 350 minut. Barierę tysiąca minut przekroczyli jeszcze tylko Maciej Kazimierowicz (1 115 minut) i Michalski (1 112 minut).
Ciekawie wygląda też spojrzenie na meczowe kadry. Tylko czterech graczy za każdym razem znajdowało się w osiemnastce. Oprócz Wolańskiego i Zielenieckiego, a także Sylwestrzaka, czwartym był… Maciej Humerski. Choć bramkarz nie zanotował jeszcze w II lidze ani minuty, to jeszcze nigdy nie zabrakło go na ławce rezerwowych. Wszyscy inni piłkarze Widzewa co najmniej raz wypadali z kadry – czy to z powodu słabszej formy, czy kontuzji, czy powołań do reprezentacji.
Mecze i minuty w Widzewie w rundzie jesiennej:
| Piłkarz | Mecze | Minuty |
| Patryk Wolański | 17 | 1 530 |
| Sebastian Zieleniecki | 17 | 1 530 |
| Konrad Gutowski | 16 | 1 416 |
| Radosław Sylwestrzak | 15 | 1 350 |
| Maciej Kazimierowicz | 14 | 1 115 |
| Mateusz Michalski | 16 | 1 112 |
| Marcin Kozłowski | 11 | 976 |
| Dario Kristo | 10 | 794 |
| Marcel Pięczek | 13 | 701 |
| Sebastian Kamiński | 12 | 682 |
| Daniel Świderski | 13 | 620 |
| Marcin Pigiel | 8 | 546 |
| Filip Mihaljević | 7 | 522 |
| Simonas Paulius | 9 | 503 |
| Marek Zuziak | 11 | 489 |
| Robert Demjan | 8 | 476 |
| Kacper Falon | 9 | 421 |
| Daniel Mąka | 9 | 365 |
| Mikołaj Gibas | 9 | 363 |
| Przemysław Banaszak | 8 | 334 |
| Tomasz Wełna | 5 | 311 |
| Michał Miller | 5 | 222 |
| Damian Paszliński | 2 | 180 |
| Michael Ameyaw | 4 | 114 |
| Nika Kwantaliani | 3 | 61 |
| Maciej Humerski | 0 | 0 |
| Mateusz Miasopust | 0 | 0 |





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Cześć, mam pytanie, nie do końca związane z tematem artykułu. Mianowicie ,jako kibic naszego wspaniałego klubu mieszkający w Pruszkowie, chętnie wybrał bym się 28 listopada na mecz ze zniczem. Jako, że nigdy nie byłem na meczu wyjazdowym nie do końca orientuje się jak to z organizować. Czy mógłby mi ktoś powiedzieć gdzie kupić bilet, w Pruszkowie czy bilety na sektor gości sprzedawane będą w Łodzi? Bardzo dziękuje za pomoc.
z Widzewskimi pozdrowieniami
Robert
Klatka w Pruszkowie liczy 100 miejsc, więc raczej nie masz co liczyć na kupno biletu z tej puli. Kup bilet w kasie, podejdź pod sektor gości i próbuj wejść – chyba tylko tyle mogę podpowiedzieć :)
Ewentualnie, z pobliskich kortów tenisowych też jest ładny widok :)
Dzięki za pomoc, rozumiem, że proponujesz kupno biletu na sektor znicza i próbę przeskoczenia Przez ogrodzenie klatki?
tak! podejdź pod klatkę z barwami i jakoś to będzie ;)
Dzięki, a Kamil jeszcze mówił o kortach. Rozumiem, że skoro klatka w Pruszkowie jest taka mała to nie tylko dla mnie miejsca zabraknie. Orientuje się ktoś na którą z tych opcji zdecydują się inni nieszczęśnicy? Z wiadomych względów nie chciał bym sam z 2 kolegami stać w barwach na trybunie znicza/pod stadionem.
Na pewno nie chodź po stadionie Znicza w barwach.
Domyślam się, że to mogło by się skończyć na Powązkach :), dlatego pytam się co robi Ci fanklubowcy, dla których (tak jak dla mnie) zabraknie biletów. Skoro biletów jest tylko sto to pewnie jest to dość duża grupa osób.