Futsal: Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo Widzewa

15 października 2022, 20:16 | Autor:

Z kompletem punktów wrócili do Łodzi futsaliści Widzewa. Podopieczni Marcina Stanisławskiego i Michała Zawadzkiego wygrali na wyjeździe z Słonecznym Stokiem Białystok 4:2. Wynik otworzyli gospodarze zawodów, ale z biegiem czasu do głosu doszli widzewiacy, którzy do szatni schodzili z prowadzeniem 3:1. W drugiej części meczu obie drużyny strzeliły jeszcze po jednej bramce, a wraz z ostatnim gwizdkiem stało się jasne, że pierwsze zdobyte na wyjeździe punkty stały się faktem

Pierwsza akcję w tym spotkaniu stworzył Maksym Pautiak. Strzał Ukraińca powędrował jednak obok prawego słupka. W drugiej minucie z groźną sytuacją wyszli gospodarze. Oleksandr Kolesnikov świetnie podał do Cristiana Neme, a ten skierował futbolówkę wprost na słupek bramki chronionej przez Dariusza Słowińskiego. Niestety, w 5. minucie, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki, piłkę przejął Tomasz Lisowski i wpakował ją do siatki, otwierając wynik tego spotkania. Minutę później widzewiacy mieli najlepszą jak dotąd szanse na zdobycie gola. Na prawej stronie znalazł się Daniel Krawczyk, ale jego mocne uderzenie wybronił golkiper. W kolejnych fragmentach gospodarze zyskali wyraźną przewagę na parkiecie. W 7. minucie ekipa z Białegostoku wyprowadziła składną kontrę, jednak świetnie zachował się w defensywie Słowiński. Już minutę później łódzki bramkarz musiał bronić próbę Adriana Citko. Okazje w kolejnych minutach mieli Grzegorz Makal oraz Jacek Stefanowicz.  W 9. minucie mogło być 2:0. Świetną piłkę od Skiepki otrzymał Lisowski, ale ten źle złożył się do uderzenia i do zmiany wyniku nie doszło.

W drugiej części pierwszej połowy inicjatywę zaczęli przejmować futsaliści Widzewa. W 12. minucie Tomasz Gąsior podał do Viacheslava Kozhemiaki, ale w porę interweniował w obronie Citko. Kilkanaście sekund później byliśmy świadkami wyrównania. Piłkę po rzucie rożnym umieścił w siatce Daniel Krawczyk. W 16. minucie groźnie zrobiło się z kolei pod bramką Słowińskiego. Precyzyjną piłkę w lewe okienko posłał Stefanowicz, ale łódzki bramkarz świetnie wyczuł intencje strzelającego. Końcówka pierwszej połowy należała zdecydowanie do czerwono-biało-czerwonych. W 17. minucie, z ostrego kąta próbował pokonać Szymona Danilewicza Pautiak, jednak ta próba nijak się miała do tego co Ukrainiec uczynił kilkadziesiąt sekund później. Widzewiak huknął jak z armaty, a futbolówka odbiła się od słupka i opuściła plac gry. W kolejnych fragmentach dobrze pokazywał się Kozhemiaka. Najpierw miał okazję po podaniu od Panasenki, lecz strzał ze skrzydła nie znalazł drogi do siatki. Zawodnik RTS bardzo szybko się jednak zrehabilitował i pewnym strzałem zmienił wynik na 2:1. Dużo działo się w ostatniej minucie tego spotkania. Okazję mieli gospodarze po tym, jak z piłką w stronę bramki obrócił się Kolesnikov, ale świetnie ustawiony był Słowiński. W 20. minucie popis dał Michał Marciniak, który fantastycznym strzałem z dystansu podwyższył wynik na 3:1. Później okazję miał jeszcze Joao Bernardes, ale rezultat już się nie zmienił.

Pierwszą groźną akcję po wznowieniu gry stworzyli futsaliści Słonecznego Stoku. Na bramkę strzelił Stefanowicz, lecz uderzenie to wybronił Słowiński, a podczas dobitki wzorcowo spisał się Gąsior, który uratował zespół przed stratą gola. W 23. minucie okazję miał Kolesnikov, a chwilę później Kozhemiaka, ale wynik się nie zmienił. Dwie minuty później piłkę na rzecz Stanisławskiego stracił Neme, widzewiak ruszył z kontrą, ale wspomniany Neme zdążył wrócić i przeszkodzić grającemu trenerowi na zdobycie bramki. W kolejnych akcjach na listę strzelców chcieli się też wpisać Bernardes i Kozhemiaka. W 27. minucie białostoczanie strzelili bramkę kontaktową. Po rzucie rożnym i podaniu od Lisowskiego, do protokołu meczowego wpisał się Skiepko. Już minutę później mogło być 3:3. Na świetnej pozycji strzeleckiej znalazł się Kolesnikov, ale wyraźnie chybił. Ukrainiec miał chwilę później kolejną okazję, ale ofiarnie interweniował Kozhemiaka, za co musiał też obejrzeć żółty kartonik.

Spotkanie było wyrównane, co powodowało gorącą atmosferę na parkiecie. Kolejne szanse mieli Pautiak i Krawczyk, natomiast w 30. minucie poprzeczkę obił Michał Marciniak. Chwilę po tym, to widzewiaków uratowało obramowanie bramki, po tym jak w słupek uderzył Kamil Gryko. W 32. minucie mogło być 4:2. Wyśmienicie znalazł się przed bramką rywala Panasenko, jednak jego strzał pod poprzeczkę został wybroniony przez Danilewicza. Dwie minuty później dwukrotnie bramkę atakował Marciniak – niestety zmiany wyniku to nie przyniosło. W 35. minucie okazje znów miał Kolesnikov, ale jego próba nie znalazła drogi w światło bramki. W 37. minucie tego spotkanie, ekipa z Białegostoku zmieniła taktykę, wycofując bramkarza. Chwilę później zrobiło się groźnie pod polem karnym Widzewa, a od straty bramki uratowała Słowińskiego poprzeczka. Niewykorzystana okazja bardzo szybko się zemściła. W 39. minucie do pustej bramki trafił Panasenko i ustalił wynik zawodów na 4:2 na korzyść łodzian. Widzew wygrał ze Słonecznym Stokiem Białystok 4:2. Następna ligowa potyczka już za tydzień. Czerwono-biało-czerwoni podejmą przed własną publicznością BSF Bochnia.

Słoneczny Stok Białystok – Widzew Łódź 2:4 (1:3)
5′ Lisowski, 27′ Skiepko – 12′ Krawczyk, 19′ Kozhemiaka, 20′ Marciniak, 39′ Panasenko

Słoneczny Stok:
Danilewicz – Citko, Neme, Tachak, Kolesnikov

Rezerwowi:Dobreńko – Lisowski, Kożuszewski, Belzyt, Skiepko, Gryko, Makal , Stefanowicz

Widzew:
Słowiński – Dudek, Kozhemiaka, Panasenko, Pautiak

Rezerwowi: Kapituła – Stanisławski, Góralczyk, Gąsior, Krawczyk, Nasiłowski, Marciniak, Bernardes

Sędzia: Adam Frąk

Żółte kartki: Kozhemiaka

Foto: Kinga Sałata/widzewfutsal.com

Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
R2ONLY
1 rok temu

Dobry mecz. Brawo Widzew.

Kamil
1 rok temu

Super mecz walki , gratulacje dla Futsalistów , bramka Marciniaka – petarda

Waldi
1 rok temu

Fajnie byłoby mieć tabelę futsalu z boku, tak jak tabelę Ex i 4 ligi.

Kamil
Odpowiedź do  Waldi
1 rok temu

Podpinam się pod tym co napisał kolega , zróbcie zakładkę z tabelą Futsalistów również :)

Admin
Odpowiedź do  Waldi
1 rok temu

Jest po lewej stronie dział Inne Sekcje i tam jest Futsal i Koszykówka.

Xyz
1 rok temu

Brawo. Środek tabeli i tak trzymać Panowie!

adam
1 rok temu

Adrian Citko to syn Marka?

Kamil
Odpowiedź do  adam
1 rok temu

To jest brat Marka Citki

8
0
Would love your thoughts, please comment.x