Kolejna zmiana trenera w Ekstraklasie

Piąty trener stracił pracę w trwającym sezonie Ekstraklasy. Na zmianę szkoleniowca zdecydowali się szefowie Lecha Poznań, którzy stracili cierpliwość do Johna van den Broma. Czarę goryczy przelał sobotni remis z Radomiakiem Radom.

Posada Holendra od dłuższego czasu wisiała na włosku, był on poddawany sporej krytyce przez poznańskie środowisko. Pierwsze jej oznaki pojawiły się latem, gdy „Kolejorz” odpadł w 3. Rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy ze słowackim Spartakiem Trnava. Później drużyna ze stolicy wielkopolski znajdowała się w czołówce ligowej tabeli, ale ani razu nie zdołała zasiąść w fotelu lidera. Końcówka rundy jesiennej była nieudana, lechici przegrali dwa ostatnie domowe mecze, z Widzewem Łódź i Piastem Gliwice, a w miniony weekend wypuścili zwycięstwo w Radomiu w doliczonym czasie.

Wiadomo już, kto zastąpi van den Broma. Wybór działaczy zaskakuje, ponieważ postanowili oni ponownie zatrudnić Mariusza Rumaka, który w przeszłości prowadził już zespół z Bułgarskiej i wywalczył z nim dwa wicemistrzostwa Polski. Wraca na trenerską ławkę Lecha po dziewięciu latach przerwy, a jego umowa obowiązywać ma do końca sezonu – poinformowała w niedzielę oficjalna witryna. Wcześniej szkoleniowców zmieniły oba łódzkie kluby, a po nich Ruch Chorzów i wspomniany już Radomiak.

Widzew zagra z poznańską drużyną w rundzie wiosennej na własnym boisku. Będzie to miało miejsce w przedostatniej kolejce, planowanej na połowę maja 2024.

Trenerzy zwolnieni w Ekstraklasie 2023/2024:

1. Janusz Niedźwiedź (Widzew Łódź) – po 7 meczach
2. Kazimierz Moskal (ŁKS Łódź) – po 11 meczach
3. Jarosław Skrobacz (Ruch Chorzów) – po 13 meczach
4. Constantin Galca (Radomiak Radom) – po 15 meczach
5. John van den Brom (Lech Poznań) – po 19 meczach