Koszykówka: Koniec sezonu dla widzewianek
20 kwietnia 2022, 20:55 | Autor: Kamil
To niestety koniec sezonu 2021/2022 dla koszykarek Widzewa Łódź… Czerwono-biało-czerwone, prowadzone dziś przez Agnieszkę Kuczmerę, stoczyły wyrównany pojedynek z PTK Pabianice. Pomimo głośnego dopingu kibiców, rywalki były lepiej dysponowane głównie zza linii za trzy i to one wygrały 56:50, a także awansowały do półfinałów play-offów. Łodziankom pozostaje poczekać na następne rozgrywki.
Widzewianki przystąpiły do tego spotkania bez trzech zawodniczek: Oliwii Janickiej, Aidy Miazek i Nikoli Tomasik, które wraz z trener Anną Choderą pojechały na Młodzieżowe Mistrzostwa Polski do Gdyni. W kadrze znalazła się za to wracająca po długiej kontuzji Wiktoria Rzeźnik, pełniąca rolę kapitan. Obie drużyny rozpoczęły bardzo dynamicznie – na dwie udane próby pabianiczanek przypadła trójka Wiktorii Stępień. W kolejnych minutach gra się jednak uspokoiła – zdobywanie punktów przychodziło z trudem, zaś pomagały w tym głównie rzuty osobiste. Nic dziwnego, że po pierwszej części było jedynie 11:10 dla gospodyń.
Na początku drugiej kwarty nic się nie zmieniło, a na punkty musieliśmy czekać prawie dwie i pół minuty. Wtedy trójką popisała się Małgorzata Chojnacka! Przeciwniczki nie wykorzystały kolejnej akcji, zaś trener Piotr Rozdadowski poprosił o przerwę. Po niej z bliska trafiła Anna Kudelska, jednak błyskawicznie zza linii odpowiedziała jej Aleksandra Janiak. Później znów rzuciła Kudelska, do tego trzeci faul zanotowała najwyższa w PTK Magdalena Grzelak, komplikując sytuację zespołu. W następnych minutach łodzianki zyskały przewagę dziesięciu punktów, po próbach Kudelskiej, Natalii Gzinki i jednym wykorzystanym rzucie osobistym Stępień. Niestety, w końcówce rywalki zmniejszyły stratę i do szatni zeszły z wynikiem 21:25.
W drugą połowę lepiej weszły przyjezdne, które szybko nie tylko zniwelowały całą przewagę gospodyń, ale także wyszły na prowadzenie 27:25. Błyskawicznie na szczęście odpowiedziała Stępień, a później – po przechwycie Gzinki – na 29:27 trafiła Jagoda Bandoch. Następne fragmenty to festiwal nieskuteczności po obu stronach, na którą reakcją była przerwa na żądanie i celny rzut Grzelak. Po stronie gospodyń, znakomicie spisała się Ozga, zbierając w ataku i wywalczając rzuty osobiste, jednak potem PTK zyskało bardzo dużą pewność zza łuku. Pabianiczanki trafiły w ten sposób aż trzy razy, a do tego dodały akcję 2+1. Czerwono-biało-czerwone odpowiadały spod kosza, niestety, na ostatnią kwartę udały się, przegrywając 36:41.
Decydująca partia też zaczęła się lepiej dla PTK – które szybko zyskało aż dziesięciopunktową przewagę. Gospodynie zniwelowały ją do sześciu „oczek”, natomiast nie były w stanie znaleźć żadnej regularności w trafianiu do kosza, zwłaszcza z dystansu – w czym cały czas świetnie dysponowane były rywalki. Dopiero na trzy minuty przed końcem spotkania, za trzy celnie przymierzyła Kudelska, zmniejszając wynik do 47:52. Niestety, mimo kolejnych szans, więcej strat nie udało się odrobić. Łodzianki miały swoje okazje, lecz nie wykorzystały ich, przegrały 50:56 i zakończyły sezon. Mimo wszystko dość udany, szczególnie że w jego najważniejszym momencie musiały sobie radzić bez Eweliny Gali. Widzewianki zebrały zasłużone brawa od kibiców, z którymi zobaczą się dopiero za kilka miesięcy – w przyszłych zmaganiach, w I lidze.
Widzew Łódź – PTK Pabianice 50:56 (11:10, 14:11, 11:20, 14:15)
Widzew:
Anna Kudelska 24, Natalia Gzinka 10, Wiktoria Stępień 10, Małgorzata Chojnacka 3, Jagoda Bandoch 2, Wiktoria Ozga 1, Maria Grudzień 0
PTK:
Aleksandra Janiak 16, Natalia Danych 13, Natalia Łopińska 13, Magdalena Grzelak 9, Pola Kaźmierczak 5, Patrycja Kirsz 0





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Raków Częstochowa
Pogoń Szczecin
Legia Warszawa
Radomiak Radom
Widzew Łódź
Arka Gdynia
Motor Lublin
GKS Katowice
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Ząbkovia Ząbki
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Broń Radom
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
GKS Bełchatów
KS CK Troszyn
Olimpia Elbląg
GKS Wikielec
Jagiellonia II Białystok
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Dla nas to i tak sukces, że przystępujemy do rozgrywek. Wiadomo, że miasto od dawna chce zaorać tą sekcje, a my jak na złość co sezon gramy ponownie.
Brawo Dziewczyny!
Ale, że jak bez CHODERY? Rozumiem,ze to FEJK jest.Bo jeśli to prawda,to ja nie kumam już niczego.Juniorki wazniejsze od 1 drużyny?
A co, miały sobie 17-letnie dziewczyny same pojechać do Gdyni i zagrać mecz? :) Jedynym winnymi są tu PZKosz i rywal z Pabianic, który zachował się w najgorszy możliwy sposób. Szkoda, bo nawet bez Eweliny, minimum najlepsza czwórka była do zrobienia.
A, to nie wiedzialem,ze Pani Trener jest przede wszystkim trenerką U17.Dzięki za uświadomienie :) A tak już na marginesie,to dzięki za wszystkie informacje z parkietów i nie tylko.Robisz dobrą robotę Kamilu.
Dzięki :)
Trener Chodera ma seniorki + zespoły U-19 i U-17. Niestety, to było jedyne wyjście, żeby tam dziś pojechała. Ale U-17 wygrało w pierwszym meczu i jest spora szansa nawet na medal, więc warto trzymać kciuki.
A ja wrzucę kamyk do naszego ogródka. Ważny mecz dziewczyn, wszędzie rzucane kłody pod nogi, a na trybunie garstka. Dzięki wszystkim, którzy byli. Widocznie, nie obrażając nikogo, dla większości WIDZEW to tylko piłka.
Dzięki dziewczyny za walkę. W następnym sezonie, znów spróbujemy powalczyć o awans.
Wiele sekcji, zawsze WIDZEW ŁÓDŹ.
Dokładnie , wychodzi na to że Widzew to tylko piłka na trawie , w innych dużych klubach gdzie są inne sekcje , trybuny się wypełniają , koszykarki i futsaliści pomimo wkładanego serca w godne reprezentowanie klubu są gorzej postrzegane , oby to się zmieniło :) DERBY ŁODZI DLA WIDZEWA !!!