Ligowi rywale pod lupą WTM! #4 Arka

Czas na czwarty odcinek naszego cyklu, w którym przedstawiamy ligowych rywali piłkarzy Widzewa Łódź w najbliższym sezonie. Dziś przeniesiemy się na północ Polski, a konkretnie do Gdyni, gdzie siedzibę ma jeden ze spadkowiczów z Ekstraklasy, Arka. Zapraszamy do lektury!

>>> LIGOWI RYWALE POD LUPĄ WTM! #3 GKS TYCHY

O KLUBIE

W 1929 roku założony został Klub Sportowy Gdynia, który kilka lat później wchłonięty został przez Kotwicę i pod tą nazwą awansował do A-klasy. Dalszy rozwój klubu został jednak przerwany przez wybuch wojny. Po jej zakończeniu miało miejsce kilka fuzji, aż w końcu w 1952 roku powstało Koło Sportowe Kolejarz-Arka, z czasem przemianowany na Morski Związkowy Klub Sportowy, a później na MZKS Arkę. Lata pięćdziesiąte i sześćdziesiąte to gra w II i III lidze, ale przełom wreszcie nadszedł. W sezonie 1973/1974 piłkarze Arki po raz pierwszy awansowali do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Już po roku spadli, lecz błyskawicznie wrócili do elity, tym razem na sześć lat. W międzyczasie klub odniósł też największy sukces w historii – w 1979 roku zdobył Puchar Polski, dzięki czemu uzyskał awans do Pucharu Zdobywców Pucharów. Po trzech sezonach gdynianie znów pożegnali się z I ligą i to na bardzo długo – aż na dwadzieścia trzy lata! Po powrocie w 2005 roku, Arka znów zaczęła się błąkać pomiędzy pierwszym a drugim szczeblem, ale ostatnio znów zaczęła odnosić sukcesy. Po raz drugi zdobyła PP, dwa razy z rzędu wygrała też mecz o Superpuchar Polski. Kilka miesięcy temu znów pożegnała się jednak z Ekstraklasą.

STADION

Stary Stadion Miejski w Gdyni powstał jeszcze przed wojną i funkcjonował do 2009 roku, choć jego formalnym gospodarzem była nie Arka, a Bałtyk. Jedenaście lat temu w tym samym miejscu rozpoczęła się budowa nowego obiektu. Jego inauguracja miała miejsce w 2011 roku, gdy gdynianie zmierzyli się z bułgarskim Beroe Stara Zagora, z którym kiedyś rywalizowali w Pucharze Zdobywców Pucharów. Stadion dysponuje oświetleniem, a pojemność trybun wynosi 15 139 miejsc. Sektor gości może pomieścić 565 osób.

KIBICE

Jedna z dwóch liczących się ekip w Trójmieście. „Arkowcy” swego czasu utrzymywali dobre stosunki z kibicami Widzewa, ale w ostatnich latach kompletnie się to zmieniło, a czerwono-biało-czerwoni trafili na listę „kos”, na której znajdują się przede wszystkim Lechia Gdańsk, Wisła Kraków czy Śląsk Wrocław. Gdynianie mają też sporo zgód: przyjaźnią się z Cracovią, Gwardią Koszalin, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Lechem Poznań, Polonią Bytom i Zagłębiem Lubin. Takie ekipy jak Gryf Wejherowo czy Orkan Rumia są ich fan clubami.

W poprzednim sezonie trybuny stadionu przy ul. Olimpijskiej nie wypełniały się w zbyt dużym stopniu. Domowe mecze Arki oglądało średnio około 6000 osób, co plasuje gdynian w dolnej połowie klasyfikacji Ekstraklasy pod względem frekwencji. „Arkowcy” starali się za to licznie jeździć na wyjazdy.

OSTATNI SEZON

To zdecydowanie nie był dobry sezon w wykonaniu piłkarzy Arki. Zamieszanie w strukturach właścicielskich, aż pięciu (!) trenerów, a do tego mnóstwo słabych transferów sprawiły, że gdynianie – pod koniec rozgrywek prowadzeni przez Ireneusza Mamrota – z hukiem spadli z Ekstraklasy. W trzydziestu siedmiu meczach zgromadzili tylko czterdzieści punktów – o pięć za mało, by się utrzymać. Wygrali i zremisowali po dziesięć razy, a do tego siedemnastokrotnie musieli uznać wyższość rywali.

KADRA

Podobnie jak opisywana w drugim odcinku Korona, po spadku z Ekstraklasy Arka również postawiła na przebudowę. Rozstała się z wieloma autorami porażki z poprzedniego sezonu, a w ich miejsce sprowadziła młodszych i tańszych w utrzymaniu graczy. W ten sposób do zespołu trafili m.in. Szymon Drewniak z Chrobrego Głogów, Arkadiusz Kasperkiewicz z Rakowa Częstochowa, Bartosz Kwiecień z Jagiellonii Białystok czy Artur Siemaszko ze Stomilu Olsztyn.

W kadrze gdynian nie brak jednak doświadczenia, które dawać będą przede wszystkim będą mający na swoim koncie po prawie trzysta występów w Ekstraklasie Adam Danch, Maciej Jankowski i Adam Marciniak. Prawdziwą legendą klubu jest grający w nim od 2012 roku Brazylijczyk Marcus da Silva, a kibice Widzewa kojarzyć mogą Kamila Antonika, który zimą był o krok od przenosin na al. Piłsudskiego.

KIEDY Z WIDZEWEM?

W rundzie jesiennej obie ekipy rywalizować będą w Łodzi. Spotkanie zaplanowane zostało na sobotę, 28 listopada, na godzinę 19:10, choć zapewne się to zmieni, bo mecz najprawdopodobniej transmitować będzie Polsat.

PROGNOZA WTM

Walka o awans.