M. Michalski: „Paliwa nam nie zabraknie”

4 lutego 2018, 12:51 | Autor:

Mateusz Michalski udanie rozpoczął 2018 rok. Pomocnik zaliczył całkiem niezłe 45 minut w meczu sparingowym z Termami Nerem Poddębice, które okrasił strzeleniem bramki. Widzewiak wykorzystał rzut karny, wywalczony przez Marcina Kozłowskiego. Co mówił po końcowym gwizdku?



Pierwsze fragmenty meczu z Nerem nie były najlepsze, ale potem drużyna się rozkręciła. „Trzeba było to spotkanie zdecydowanie wybiegać. Ale mimo, że był to pierwszy sparing, w formie poważniejszego treningu, trener chciał, żebyśmy realizowali zadania i grali piłką. Pierwsze dziesięć minut było trochę nerwowe, daliśmy drużynie z Poddębic za dużo luzu. Jak podeszliśmy wyżej, zaczęły tworzyć się akcje” – stwierdził Michalski.

Zdaniem pomocnika Widzewa obecna praca procentować będzie w rundzie wiosennej. „Z treningu na trening jest coraz lepiej. Człowiek zaczyna wchodzić na te wyższe obroty. Treningi w nogach już czuć, ale tak jeszcze trochę będzie. Wszyscy wiemy, jakie podejście ma trener Smuda i czeka nas wymagający okres przygotowawczy. Mówi się, że jak przetrwa się z nim tą pracę, to w lidze będzie łatwiej. Wierzę, że paliwa nam wtedy nie zabraknie” – powiedział WTM.


Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Mirosław
6 lat temu

Awans musi być

Rafi
6 lat temu

Awans musi być, bez gadania. Teraz nie będzie wybacz dla przechodzenia obok meczu, braku zaangażowania i walki.Tylko zwycięstwa !!

2
0
Would love your thoughts, please comment.x