M. Mleczko: „Muszę pracować nad każdym elementem”

7 grudnia 2020, 12:13 | Autor:

Na podstawowego bramkarza Widzewa Łódź wyrósł w trakcie rundy jesiennej Miłosz Mleczko. Choć wypożyczony z Lecha Poznań golkiper nie zawsze imponuje pewnością, raczej nie zdarzają mu się błędy, które skutkowałyby utratą gola, a kilka jego interwencji było naprawdę klasowych. Dziś 21-latek był gościem klubowej rozgłośni Widzew.FM. O czym mówił?

Mleczko jest jednym z tych zawodników, który z koronawirusem zmagał się dużo wcześniej, więc obecnie jest gotowy do gry. Czy uważa, że zakażenia wykryte u sporej liczby graczy mogły wpłynąć na ich postawę w drugiej połowie meczu w Tychach? „Jeżeli chodzi o mnie, o zakażenie koronawirusem przeszedłem dość łagodnie. Objawy trwały kilka dni, ale na szczęście nie odczułem ich w jakimś dużym stopniu. (…) Nie chciałbym szukać przyczyn, dlaczego w drugiej połowie nasza dyspozycja była słabsza, bo to nie jest moją rolą. Na pewno zaważyła ona na wyniku spotkania” – stwierdził w audycji „Widzewski Poranek”.

Bramkarz ma już za sobą kilka miesięcy gry przy al. Piłsudskiego. Czy uważa, że przenosiny do Łodzi były dla niego udanym ruchem? „Uważam, że był to odpowiedni krok w mojej przygodzie z piłką. Jestem zadowolony z tego, gdzie jestem i dla kogo gram. Te trzy miesiące to był bardzo pozytywny czas w mojej karierze. Cieszę się też z tego, że w ostatnim czasie mogę grać praktycznie co trzy dni” – powiedział były młodzieżowy reprezentant Polski.

Na ten moment widzewiacy zajmują w tabeli I ligi dopiero trzynaste miejsce. Według Mleczki pozycja ta powinna być jednak dużo wyższa, a golkiper żałuje przede wszystkim braku skuteczności w niektórych spotkaniach. „Wydaje mi się, że od początku sezonu nasza forma cały czas szła w górę. W niektórych meczach zabrakło nam skuteczności, co najlepiej widać w statystykach. Powinniśmy mieć w tabeli zdecydowanie więcej punktów, ale uważam, że drużyna wciąż robi progres” – zdradził wychowanek Stadionu Śląskiego Chorzów.

Choć młody bramkarz rzadko popełnia błędy skutkujące utratą gola, kibice Widzewa zarzucają mu sporą niepewność przy interwencjach, a także kiepską grę nogami. Co on sam ma do powiedzenia na ten temat? „Muszę pracować nad każdym elementem, bo jestem jeszcze młodym bramkarzem. Codziennie staram się robić wszystko, żeby doskonalić swoje umiejętności i ten progres na pewno jest widoczny. Jeżeli chodzi o moją grę nogami, to na pewno powinienem wykazywać się większą celnością, zwłaszcza przy dalekich wykopach. Mam jednak jeszcze sporo do zrobienia również w innych kwestiach” – uczciwie przyznał 21-latek.

Podopiecznym Enkeleida Dobiego w rundzie jesiennej zostały do rozegrania jeszcze dwa starcia – z Koroną Kielce i Odrą Opole. Na razie nie wiadomo, czy odbędą one się w tym roku, czy już w przyszłym. Niezależnie od tego, łodzianie będą chcieli zdobyć w nich komplet punktów. „W każdym meczu naszym celem jest zwycięstwo. Robimy wszystko, żeby w dwóch ostatnich spotkaniach zdobyć sześć punktów. Chcemy przygotować się do nich jak najlepiej i powalczyć o wygraną” – dodał na zakończenie rozmowy Mleczko.

Subskrybuj
Powiadom o
21 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Tomek
3 lat temu

Co jak co, można na niego narzekać, ale w ostatnich meczach to nie raz nam dupe ratował

Wiesiek z Wiśniowej Góry
Odpowiedź do  Tomek
3 lat temu

Ta, szczególnie jak wypuszczał piłkę z rąk.
Niech się nauczy od Pawłowskiego gry nad przedpolu.

Zdzisiek
Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

Ale chociaż nie wpadał z piłką do bramki jak Pawłowski z Radomiakiem, przez którego przegraliśmy tamten mecz.

Dolar
3 lat temu

Bardzo przeciętny bramkarz ale stabilny i chyba tym wygrywa z Pawłowskim

3 lat temu

Z całym szacunkiem dla Miłosza, który się rozkręca, w bramce Widzewa jest potrzebny dorosły człowiek. Mleczko będzie na wiosnę, o ile zostanie, wciąż niepewny. Swoje broni, ale zamiast łapać – wybija piłkę. To znak, że nie czuje własnej pewności, ani też wsparcia kolegów z obrony. Ma zbyt miękkie nogi. Wyraźnie brakuje mu autorytetu. A bramkarz ma rządzić w swoim polu karnym! Aż serce boli, bo Widzew w przeszłości wychowywał najlepszych polskich bramkarzy. I to jest zadanie podstawowe: solidny bramkarz na wiosnę!

cuccuredu
Odpowiedź do  Remo
3 lat temu

Wychowywał?Raczej ściągał najlepszych polskich bramkarzy.

Odpowiedź do  cuccuredu
3 lat temu

To prawda, lecz poprzez wychowanie u nas zyskiwali klasę oraz renomę.

Darek
3 lat temu

Nie daje takiego spokoju jak Gostomski w Lecznej czy Jałocha w Tychach. Chyba zawalił gola w Legnicy i z Sandecja i pierwszy z LKS. Do poprawy gra nogami i na przedpolu

Aras
3 lat temu

Cienki bolek i tyle w temacie

Adam_Marki
3 lat temu

Ja mam wrażenie graniczące z pewnością ze Miłosz nie ma niestety dobrego kontaktu z szatnia – czy to oglądając WidzewTV i atmosferę w i po meczu czy nawet mecze kiedy nie dostaje od obrońców tzw „piatek” czy choćby klepnięcia w plecy za dobre interwencje a niestety zjeby za złe….no tak to monolitu obrony sie nie zbuduje

Mar
3 lat temu

W zasadzie po wstępie odechciało mi się lektury reszty artykułu…

Tadeo
3 lat temu

Jesli jesteś chłopaku częścią Drużyny to Twoim obowiązkiem jest Szukanie przyczyny słabszej dyspozycji kolegów ,bo ty widzisz ich dziesięciu i powinieneś podpowiadać bo zawodnik z pola widzi zdecydowanie mniej.Chyba,że jesteś wyrobnikiem z cyklu”no ja żem swoje odrobił,a oni niech się martwią”? Obyś sie2 rozwijał bo ŚWIADOMOŚĆ W ZESPOLE ,ŻE JEST BRAMKARZ Z CHARYZMĄ TO POŁOWA SUKCESU. POZDRO

Darek
3 lat temu

Mam pytanie do Kamila. Ilu obecnie zawodników z kadry I zespołu trenuje na pełnych obrotach? Bo myślę że oba mecze zagramy jeszcze w tym roku i możliwe że oba jako gospodarz. W środę Odra Opole jedzie do Twrmaliki a miała grać u siebie bo podobno boisko w Opolu jest w tragicznym stanie.

Gutek
3 lat temu

Mleczko jest bardzo ciekawym materiałem na klasowego bramkarza. Oby nikomu w klubie nie przyszło do głowy z niego rezygnować. Zobaczymy jeszcze, co pokaże wiosną, ale nie mam wątpliwości, że za pół roku decyzja o przedłużeniu kontraktu będzie prosta.

Do odpalenia jest natomiast Pawłowski i na jego miejsce trzeba będzie kogoś znaleźć do rywalizacji z Miłoszem.

nasztata
Odpowiedź do  Gutek
3 lat temu

Ja nie widzę tego potencjału, ale może się nie znam. Może się rozwinie, ale obawiam się, że wtedy wroci do Poznania. Tak, czy inaczej, Miłosz nie jest dla Widzewa żadną opcją. Ok, jako drugi bramkarz, niech będzie. Z tym, że wygląda na to, że nie mamy tego pierwszego, skoro Pawłowski przegrywa rywalizację o skład. Trzeba szukać, albo wychować swojego.

1910
3 lat temu

Bardzo niepewny jesteś. Jak już piłki nie łapiesz bo próbujesz to robić na sztywnych wyprostowanych rękach to przynajmniej wybijaj piłkę do boku,a nie jak w meczu z Arką wybijasz zawodnikowi Arki prosto pod nogi. Tak czy inaczej Mleczko nie jest bramkarzem dla Widzewa. Właśnie taki Gostomski,Jałocha,albo młodzieżowiec ze Stali Rzeszów Kaczorowski. Zdecydowanie pewniejszy niż Mleczko i do tego młodzieżowiec ! I kończy mu się kontrakt w czerwcu. Już w styczniu można go za darmo podpisać.

JaTamNieWiem
3 lat temu

Dobry bramkarz łapie piłkę, a nie piąstkuje przed siebie…

Mar
Odpowiedź do  JaTamNieWiem
3 lat temu

Przecież on nie piastkuje, piłka mu się od klaty odbija.

marek09
3 lat temu

Porównując jego pierwsze mecze w Widzewie do tych ostatnich, to widać duży postęp. Doświadczenia mu brakuje, ale to akurat przychodzi z każdym rozegranym meczem. Myślałem, że będzie tragedia w bramce, a tymczasem jest coraz lepiej.

Pavco
3 lat temu

Bardzo krytykowałem Miłosza Mleczko po pierwszych meczach. Spodziewałem się nawet pogromu po jego błędach w PP z legią, ale się pomyliłem, bo tamci zagrali w sposób skrajnie asekuracyjny. Teraz jednak widzę pewne pozytywy w grze naszego bramkarza i niewątpliwy postęp. Wciąż gra „dziko” i bazuje na szczęściu, ale ma refleks i zdarzają mu się spektakularne interwencje. Jeśli chodzi o piąstkowanie piłek, to był kiedyś taki bramkarz, który głównie piąstkować potrafił a zrobił karierę w reprezentacji i Panathinaikosie Ateny. Sam się dziwiłem, jak to w ogóle możliwe, a jednak! Nazywał się Józef Wandzik. Przychodzi też mi na myśl nasza legenda –… Czytaj więcej »

Boczek
Odpowiedź do  Pavco
3 lat temu

O i to jest mądra wypowiedź.

21
0
Would love your thoughts, please comment.x