M. Szymański: „Musimy widzieć w zawodnikach dumę z tego, jaki klub reprezentują”

17 września 2019, 19:54 | Autor:

Jednym z uczestników dzisiejszej konferencji prasowej na stadionie Widzewa był Maciej Szymański. Dyrektor akademii opowiadał o tym, jak ma wyglądać szkolenie młodych zawodników w łódzkim klubie.

Co dla dyrektora jest najważniejsze w kształtowaniu przyszłych piłkarzy? „Dla mnie zawsze najważniejsze będą wartości, które powoli ukorzeniają się zarówno wśród pracowników, jak i zawodników. Ostatnio byłem świadkiem sytuacji, która to potwierdza. Jeden z graczy Widzewa zdobył bramkę wyrównującą, dobiegł do bramkarza przeciwnika, który nie chciał oddać trzymanej piłki i powiedział mu: „jesteśmy Widzewem, gramy dalej”. O to nam chodzi, żeby ten charakter też się przewijał” – powiedział Szymański.

Wszyscy gracze Widzewa mają mieć świadomość tego, w jakim klubie grają. „Widzew ma charakteryzować się tym, że chce dominować. Musimy widzieć w zawodnikach pasję i chęć rozwoju, ale też dumę z tego, jaki klub reprezentują. To jest fundament, od którego zawsze zaczynamy. Każdy musi mieć świadomość miejsca, w jakim się znajduje” – zdradził dyrektor.

W procesie szkolenia najważniejsze nie są jednak wyniki. „Należy pamiętać, że bardzo ważne są wytrwałość i spokój. Musimy oceniać zawodników z perspektywy zdobywanych umiejętności, a nie wyników. Chcemy, żeby zawodników, którzy trafią do pierwszej drużyny było jak najwięcej, ale musimy zdawać sobie sprawę, w jakim momencie jest klub, jakie ma aspiracje i cele. Trzeba odpowiednio zaplanować ścieżkę rozwoju tych piłkarzy” – stwierdził szef akademii.

Według Szymańskiego, wszyscy muszą odczuwać odpowiedni poziom rywalizacji. „Istotne jest to, żeby stworzyć środowisko rywalizacji, które będzie napędzać zawodników do podnoszenia swojego poziomu. Umiejętność rywalizacji czy poradzenia sobie z problemami i wyzwaniami to jest coś, co kształtuje przyszłych zawodowych sportowców. My jako sztab szkoleniowy mamy im dostarczyć do tego odpowiednich bodźców” – wyjawił na konferencji prasowej.

Do stworzenia w Łodzi klasowej akademii wciąż jeszcze bardzo długa droga. „Proces edukacji musi dotyczyć nie tylko trenerów czy piłkarzy, ale też rodziców i całego środowiska. Mam nadzieję, że z każdym kolejny miesiącem te standardy opieki nad zawodnikami będą rosły i będziemy realizować wymagania, które stawiam zarówno względem siebie, jak i innych. Musimy mieć świadomość, że przed nami bardzo długa droga tworzenia akademii o wysokim poziomie sportowym i organizacyjnym” – zakończył Maciej Szymański.

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
RTS-1983
4 lat temu

Takie pytanie zupełnie z innej beczki. Oglądam właśnie ,,skróty,, z LM na Polsat premium 1 i tak sobie myślę. Co to ma być?. Pan Darek i jego kolega są ważniejsi od samych meczów. Oni zajmują jakieś 75% czasu antenowego . Nie chce się tego oglądać. A jak jeszcze raz zobaczę że ktoś chce p. Darka na trenera Widzewa to pomyślę że to jakiś zatorowiec

bert
4 lat temu

Skoro młodzi piłkarze mają się rozwijać to po co zawodnicy z pierwszej drużyny blokują im miejsca.Jeśli nie łapią się do składu czyli są za słabi

Padre
Odpowiedź do  bert
4 lat temu

W okręgówce można zrobić 7 zmian, więc jest miejsce i dla starszych i dla młodszych. To dobry ruch, żeby od czasu do czasu dać się przewietrzyć chłopakom z pierwszego składu, w grze o coś, a nie o pietruszkę na treningu.

3
0
Would love your thoughts, please comment.x