Matko Perdijc po sparingu z Al-Ahli

28 stycznia 2015, 00:14 | Autor:

Matko_Perdijic

We wtorek Widzew rozegrał swój czwarty sparing podczas zimowego okresu przygotowań. Niestety, po raz drugi musiał uznać wyższość przeciwnika, przegrywając 1:2 z libijskim Al-Ahli. Pierwszy raz w barwach łodzian wystąpił testowany bramkarz  – Matko Perdijc.

Mimo porażki rosły golkiper zachowywał spokój, przekonując, że zespół ćwiczy bardzo intensywnie i prędzej czy później przyniesie to wymierne efekty. ,,Wynik meczu z Al-Ahli nie był korzystny, ale jesteśmy na zagranicznym zgrupowaniu po to, abyśmy pracowali nad taktyką i doskonalili naszą grę. Mamy na to sporo czasu, bo liga startuje dopiero na początku marca. (…) W Widzewie są młodzi zawodnicy. Musimy ufać trenerowi, słuchać i wykonywać jego polecenia, bo na dzień dzisiejszy wszystko jest na bardzo dobrej drodze” – powiedział dla oficjalnej strony klubu.

Perdijc nie ukrywał także, że sparingpartner Widzewa, to silna drużyna i w obecnych czasach nie można liczyć na taryfę ulgową od żadnego zespołu. ,,Zmierzyliśmy się z bardzo dobrą drużyną. Dzisiaj na świecie wszędzie się gra w piłkę. Nie jest ważne czy mówimy o zespole z Libii, Kazachstanu czy Azerbejdżanu. W każdej lidze są bardzo dobre drużyny. (…) Co do wyniku, to mógł on być zdecydowanie lepszy, bo mieliśmy kilka świetnych sytuacji. Niestety nie udało nam się ich wykorzystać. Jednak tak jak wspomniałem, jesteśmy na obozie, aby dalej pracować. Ta praca sprawi, że nasza gra będzie wyglądała dużo lepiej” – stwierdził bramkarz.

Chorwat wypowiedział się także na temat swojej aktualnej dyspozycji. ,,Nie było żadnego problemu, jeśli chodzi o mój występ. Byłem w rytmie treningowym, grałem w piłkę, więc uważam, że chwilowa przerwa w występach ligowych mi nie przeszkodziła” – zakończył.

Adrian