Niezbyt udane święta juniorów

3 kwietnia 2018, 12:49 | Autor:

Po bardzo dobrej inauguracji rundy wiosennej, tym razem juniorskie drużyny Widzewa spisały się o wiele słabiej. Spośród trzech roczników, które walczą o awans do Centralnej Ligi Juniorów, swój mecz po ciężkiej walce wygrał tylko jeden zespół. Pozostałe dwa musiały uznać wyższość rywali.



Do starcia na szczycie doszło w I lidze wojewódzkiej juniorów. Trenowani przez Radosława Wasiaka dotychczasowi wiceliderzy zmierzyli się w Bełchatowie z prowadzącym w tabeli GKS. Niestety, widzewiacy nie rozpoczęli spotkania zbyt dobrze. Już w 23. minucie bramkę dla gospodarzy zdobył Robert Kowalik i taki wynik utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron do siatki trafił grający w Widzewie Bartosz Janowski. Niestety, był to gol samobójczy. Kilkanaście minut później podwyższył Damian Michalak. Łodzian stać było tylko na honorowe trafienie Marcela Pięczka. Widzewiacy przegrali bardzo ważny mecz, jednak to dopiero początek rozgrywek i nic nie jest jeszcze stracone. Za tydzień w derbowym spotkaniu podejmą AKS SMS Łódź.

U-19: GKS Bełchatów – Widzew Łódź 3:1 (1:0)
24′ Kowalik, 52′ Janowski (sam.), 63′ Michalak – 68′ Pięczek

Ponieważ pierwsza kolejka została przełożona z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych, juniorzy młodsi zainaugurowali ligę dopiero w Wielką Sobotę. Debiut Artura Sadury w roli trenera widzewiaków wypadł korzystnie, choć początkowo nic na to nie wskazywało. W rozegranym na Łodziance meczu z RKS Radomsko pierwsi na prowadzenie wyszli goście. Niekorzystny wynik utrzymywał się bardzo długo i dopiero w ostatnich fragmentach spotkania Widzew z nawiązką odrobił straty. Najpierw, w 68. minucie wyrównał Jakub Szalski, a dziewięć minut później na 2:1 strzelił Daniel Jatczak. Ten sam zawodnik ustalił wynik już w doliczonym czasie gry i młodzi łodzianie wygrali po ciężkim meczu. W następnej kolejce czeka ich wyjazd do Łowicza, gdzie podejmie ich tamtejszy Pelikan.

U-17: Widzew Łódź – RKS Radomsko 3:1 (0:1)
68′ Szalski, 77′, 90+3′ Jatczak – 21′ Chrząszcz



W Wielki Czwartek swoje spotkanie rozegrali trampkarze. Drużynę Bartosza Bieleckiego po pokonaniu w pierwszym meczu Pelikana Łowicz czekał o wiele poważniejszy sprawdzian. Ich rywalem był bowiem ŁKS, który jest nie tylko derbowym przeciwnikiem, ale też jednym z głównych kandydatów do wygrania ligi. Niestety, derby nie ułożyły się po myśli widzewiaków. Już po kilku minutach przegrywali oni 0:1, a po niecałej pół godzinie było już 0:3. Więcej bramek w tym spotkaniu nie padło i Widzew musiał pogodzić się z porażką. Okazja do poprawienia sobie humorów w przyszłą niedzielę, gdy na Łodziankę przyjedzie GKS Ksawerów.

U-15: ŁKS Łódź – Widzew Łódź 3:0 (3:0)
5′ Adamczyk, 16′ Pilarz, 26′ Marchwicki

Foto: widzew.com


Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
mar.
5 lat temu

Ogarnijcie akademie.

1
0
Would love your thoughts, please comment.x