Noworoczny prezent dla Sylwestra Cacka od kibiców Widzewa

31 grudnia 2013, 18:19 | Autor:

Nietypowy oraz niezwykle szczery prezent od kibiców dla Sylwestra Cacka, akcjonariusza Widzewa, pojawił się dziś pod budynkiem klubowym.

Relację z przekazania prezentu wyszukaliśmy na specjalnym profilu na FB – Cacek oddaj Nasz Widzew:

W  dniu dzisiejszym, w godzinach południowych, pod stadionem Widzewa Łódź miał miejsce mały happening, zorganizowany przez kilku kibiców tego klubu. Pojawił się transparent oraz prezent dla akcjonariusza klubu, Sylwestra Cacka.

„Każdego roku kibice Widzewa wybierają „Widzewiaka Roku”. My też chcieliśmy odznaczyć osobę związaną z naszym klubem swoją statuetką.” – mówią organizatorzy happeningu. „Ponieważ tak się złożyło, że ostatni dzień roku jest również dniem imienin pana Cacka, statuetka ta może być jednocześnie naszym prezentem imieninowym dla solenizanta. Statuetką tą jest taczka, która nazwana została „cackowozem”. W ten symboliczny sposób chcemy pokazać panu Cackowi, jak oceniamy jego działalność w naszym Widzewie. To, do jakiej sytuacji doprowadził on nasz klub na gruncie organizacyjnym i sportowym, rękami osób, którym go powierzył, zasługuje jedynie na takie nasze uznanie. Jest to też sygnał dla niego, że cierpliwość fanów tego zasłużonego dla polskiej piłki klubu kończy się, o ile już nie została wyczerpana. Taczka natomiast może zostać narzędziem, które zostanie użyte do rozwiązania problemu dyletanctwa w Widzewie. Perspektywy, jakie roztoczył pan Cacek w swym ostatnim aroganckim wywiadzie spowodowały, że każdy sympatyk RTS-u żegna ten 2013 rok w kiepskim nastroju. Stąd też napis na transparencie: „Takiemu Sylwestrowi mówimy NIE!”. I nie chodzi tylko o to, że nie chcemy już więcej przeżywać takich ostatnich dni w kolejnych latach. Znaczy to również, że mówimy „NIE” takiemu panu Sylwestrowi – butnemu i niezaangażowanemu w klub. Coraz częściej pojawiają się wśród nas głosy, że stanowcze „NIE” jest wypowiadane w kontekście jakiegokolwiek funkcjonowania pana Cacka w klubie RTS Widzew Łódź.”

Taczka wraz z transparentem została pozostawiona przed wejściem do klubu, po czym kibice – życząc dyrektorowi Cezaremu Świątczakowi, który zamienił z nimi kilka słów, wytrwałości i cierpliwości na nadchodzący 2014 rok – opuścili stadion Widzewa.


[Wyświetl wszystkie zdjęcia w małych rozmiarach]

[Wyświetl wszystkie zdjęcia w małych rozmiarach]