Oceny piłkarzy Widzewa po meczu z Piastem

24 lutego 2014, 16:49 | Autor:

Oceniamy piłkarzy Widzewa za mecz z Piastem:

Patryk Wolański6
Drugi z rzędu niezły mecz młodego bramkarza. Niestety oprócz spektakularnych interwencji przydarzyło mu się również kilka niepewnych zagrań, po których kibice mogli dostać zawału.

Marcin Kikut5
Kolejny nieprzekonywujący występ. W tej chwili obrońca jest bliższy słabej formy z Ruchu niż dobrej z Lecha.

Marek Wasiluk – 4
Już sekundę przed jego starciem z piłkarzem Piasta widać było, że stoper Widzewa będzie w tej sytuacji spóźniony i otrzyma drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę. Tak doświadczonemu piłkarzowi takie sytuacje przytrafiać się nie mogą.

Krystian Nowak6
Nominalny defensywny pomocnik powoli przyzwyczaja się do roli stopera. Idzie mu coraz lepiej i nawet po powrocie Pereza młodzieżowy reprezentant Polski nie musi obawiać się o miejsce w pierwszym składzie.

Patryk Stępiński6
Niemal bezbłędny w defensywie. W akcjach ofensywnych dobrze współpracował na prawym skrzydle z wprowadzonym po przerwie Aleksejsem Visnakovsem. Gdyby tak samo grał w pierwszej połowie, ocena byłaby jeszcze wyższa.

Piotr Mroziński6
Długimi fragmentami na boisku niewidoczny. Na plus trzeba mu jednak zapisać niezłą współpracę w drugiej połowie z Nowakiem na środku obrony.

Marcin Kaczmarek7
Zdecydowanie najaktywniejszy piłkarz Widzewa, w końcówce strzelił wyrównującą bramkę. Gdyby nie kiks, po którym Piast strzelił bramkę, jego występ byłby niemal idealny.

Mateusz Cetnarski4
Słabszy niż w debiucie w Bielsku. Miał trochę za dużo niecelnych podań a w końcówce wyraźnie zabrakło mu sił.

Veljko Batrovic6
Czarnogórzec grywał już lepiej, ale czy zasłużył na zmianę w przerwie bardziej niż Cetnarski, to kwestia mocno dyskusyjna.

Xhevdet Gela4
Podobnie jak Cetnarski, zagrał słabiej niż tydzień temu z Podbeskidziem. Najbardziej irytujące były niecelne dośrodkowania w stylu Kaczmarka z jesieni. Zmiana na Visnakovsa okazała się jak najbardziej trafiona.

Patryk Mikita6
Gdyby dokładniej zagrał do Batrovicia na początku meczu, mógł zostać jednym z bohaterów. Piłkarsko w Widzewie najlepszy, nie bał się pojedynków jeden na jeden, choć zdarzały mu się straty. Na boisku widać u niego ciąg na bramkę, poza nim – profesjonalne podejście do obowiązków. Oby tak dalej.

Aleksejs Visnakovs6
Jeden z lepszych występów w ostatnim czasie. Grał ofensywnie, dobrze rozumiał się na prawej stronie ze Stępińskim, po faulu na nim Widzew mógł mieć rzut wolny z 17 m, gdyby nie błąd sędziego.

Mariusz Rybicki6
Podobnie jak Visnakovs, rozegrał jedno z lepszych spotkań w tym sezonie. Widać było chęć do gry do przodu, choć do formy z 2012 roku jeszcze mu sporo brakuje.