Paszulewicz lepszy tylko od Muchińskiego

Zaledwie nieco ponad miesiąc pracował w Widzewie Jacek Paszulewicz. Zatrudniony na początku kwietnia trener miał niezłe wejście, ale i tak nie był w stanie wprowadzić łodzian na zwycięską ścieżkę.

W swoim debiucie 42-latek zremisował na wyjeździe z Olimpią Elbląg. Prowadzeni przez niego widzewiacy podzielili się punktami też w kolejnych czterech meczach. Pokonali dopiero Ruch Chorzów, ale chwilę później doznali dwóch porażek, które skutkowały brakiem awansu do I ligi.

To spowodowało zwolnienie Paszulewicza. Opiekował się on Widzewem w ośmiu spotkaniach, w których zdobył tyle samo punktów. Dało mu to średnią zaledwie jednego „oczka” na mecz. To wynik bardzo kiepski, drugi najsłabszy w historii łódzkiego klubu po reaktywacji. Gorszy był tylko Tomasz Muchiński.

„Mucha” przejął widzewiaków po Marcinie Płusce, pod koniec rundy jesiennej sezonu 2016/2017. Choć w inauguracyjnym starciu wygrał, to już kolejne nie były tak dobre. Były bramkarz łodzian raz zremisował, a do tego trzykrotnie przegrał. To spowodowało, że szybko mu podziękowano, a stery przejął Przemysław Cecherz.

Statystycznie najlepszym szkoleniowcem Widzewa po reaktywacji pozostaje Płuska, który wyprzedza Smudę i właśnie Cecherza. Miejmy nadzieję, że trener, który jako następny trafi na al. Piłsudskiego, nie będzie miał problemów, by przebić się do czołowej „trójki”!

Klasyfikacja trenerów Widzewa według punktów na mecz:

1. Marcin Płuska (III i IV liga) – 2,32 (95 pkt / 41 m.)
2. Franciszek Smuda (III liga) – 2,22 (71 pkt / 32 m.)
3. Przemysław Cecherz (III liga) – 2,06 (37 pkt / 18 m.)
4. Witold Obarek (IV liga) – 1,88 (15 pkt / 8 m.)
5. Radosław Mroczkowski (II i III liga) – 1,85 (50 pkt /27 m.)
6. Jacek Paszulewicz (II liga) – 1,00 (8 pkt / 8 m.)
7. Tomasz Muchiński (III liga) – 0,80 (4 pkt / 5 m.)
-. Vladimir Bednar / Waldemar Krajewski (IV liga) – 3,00 (3 pkt / 1 m.)