Pechowiec Pochyba nie dograł meczu
18 maja 2016, 20:44 | Autor: RyanDrużyna Widzewa musiała kończyć środowy mecz z LKS Rosanów w dziesiątkę. Nie chodzi jednak o czerwoną kartkę dla któregoś z łodzian, ale o kontuzję, jakiej nabawił się w 84. minucie Tomas Pochyba. Pomocnik musiał wrócić na ławkę rezerwowych.
Słowak dał niezłą zmianę i groźnie centrował z obu skrzydeł. W jednym z pojedynków z rywalem mocno jednak ucierpiał i utykając opuszczał plac gry. Kontuzja okazała się na tyle groźna, że widzewiak na boisko już nie wrócił i koledzy spotkanie dogrywali w osłabieniu. Do szatni trafił na noszach.
Pochyba prawdopodobnie podkręcił staw skokowy w prawej nodze. Na pewno czekać go będzie przerwa. Jak długa, dowiemy się po badaniu USG. Co ciekawe, nie jest to jedyny piłkarz z urazem. Jeszcze w pierwszej połowie jeden z rywali rozbił łuk brwiowy Przemysławowi Rodakowi. Tu skończy się tylko na kilku szwach.






Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Korona Kielce
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Raków Częstochowa
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Legia Warszawa
Radomiak Radom
Widzew Łódź
Arka Gdynia
Motor Lublin
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
Legia II Warszawa
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Broń Radom
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Lechia Tomaszów Maz.
Widzew II Łódź
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Olimpia Elbląg
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska