Podsumowanie 16. kolejki IV ligi

Na kolejkę przed końcem rundy jesiennej nastąpiło niemałe trzęsienie ziemi w IV lidze. Po kilkunastu tygodniach pozycję lidera utracił Sokół Aleksandrów Łódzki, a autorami tej detronizacji są rezerwy Widzewa. W górnej części stawki faktem stał się duży ścisk, ponadto ciekawie rozwija się sytuacja na dole klasyfikacji.

Szesnasta seria zmagań rozpoczęła się w Łodzi, gdzie ŁKS III mierzył się z KS Kutno. Początkowo to łodzianie prowadzili w tym spotkaniu. Goście z północy województwa nie złożyli jednak broni i po trzech golach w ostatnich 15 minutach przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Co ciekawe, bramka na wagę zwycięstwa kutnian padła w doliczonym czasie gry. Zaskoczenia nie było natomiast w Wolborzu, gdzie na potyczkę z tamtejszym Szczerbcem udał się RKS Radomsko. „Erksa” pewnie wygrała 6:1 i utrzymała się w w czubie tabeli. Warto zaznaczyć, że hat-trickiem popisał się Wiktor Płaneta. Trzeci raz z rzędu nie zdołał zaskoczyć z kolei Boruta Zgierz. Po sensacyjnych zwycięstwach z Sokołem i Polonią, zgierzanie przegrali u siebie z AKS SMS Łódź 0:2.

Sporą dawkę ulgi przed zimą wywalczyła sobie Omega Kleszczów. Ekipa prowadzona przez Jacka Berensztajna pokonała przed własną publicznością Ceramikę Opoczno 2:1. „Cera” wciąż plasuje się w czołówce, ale nie zdoła już przed końcem rundy odbić pozycji lidera. Na brak goli nie narzekali kibice, którzy wybrali się na sobotni mecz w Działoszynie. Mimo walki, tamtejsza Warta przegrała 3:4 ze Skalnikiem. Dla drużyny z Sulejowa ten mecz był przerwaniem serii sześciu meczów bez zwycięstwa. Końcówka rundy zdecydowanie nie należy do piłkarzy Sokoła Aleksandrów Łódzki. Zespół Radosława Koźlika tylko zremisował z Orkanem Buczek, notując jednocześnie czwarty mecz bez zwycięstwa. Wpadka przyniosła już wymierne skutki, gdyż Sokół utracił status lidera rozgrywek.

W sobotę rozegrano jeszcze jedno spotkanie o punkty. W Strykowie jedenastka Zjednoczonych bardzo pewnie rozprawiła się ze Zrywem Wygoda 5:1 i wspięli się na ósmą pozycję w stawce. Dwa ostatnie mecze odbyły się już w niedzielę. Pierwszy z nich bez wątpienia zmienił obecna sytuacje w zmaganiach. Po niełatwym meczu rezerwy Widzewa pokonały na własnym terenie Polonię Piotrków Trybunalski 2:1, a to przy remisie Sokoła dało łodzianom awans na najwyższe miejsce. Kolejkę zamknęła potyczka w Brzezinach. Tam też możemy mówić o zaskoczeniu, gdyż na obiekcie Startu jeden punkt wywalczył Włókniarz Zelów.

Zapowiedź meczów 16. kolejki IV ligi:

sobota, 11 listopada

ŁKS III Łódź – KS Kutno 2:3 (Siwek, Coulibaly – Maryniak, Kacela, Bujalski)
Szczerbiec Wolbórz – RKS Radomsko 1:6 (Gaugier – Płaneta x3, Gołda, Siuda, Machaj)
Boruta Zgierz – AKS SMS Łódź 0:2 (Wrzesiński, Włodarczyk)
Omega Kleszczów – Ceramika Opoczno 2:1 (Trepka (s) – Banasiak, Łukasik)
Warta Działoszyn – Skalnik Sulejów 3:4 (Drągowski x2, Madej – Lisowski (s), Marcinkowski x2, Szlaski)
Orkan Buczek – Sokół Aleksandrów Łódzki 1:1 (Zalepa – Dziuba)
Zjednoczeni Stryków – Zryw Wygoda 5:1 (Młynarczyk x2, Patora x2, Bełdziński – Białas)

niedziela, 12 listopada

Widzew II Łódź – Polonia Piotrków Trybunalski 2:1 (Pokorski , Mąka – Jakubiak)
Start Brzeziny – Włókniarz Zelów 1:1 (Jedynak – Kaliski)