Premier RP: „Powrót do gry możliwy najwcześniej za miesiąc”
16 kwietnia 2020, 19:34 | Autor: Kamil
Według wciąż obowiązujących postanowień Polskiego Związku Piłki Nożnej, rozgrywki ligowe zawieszone są do 26 kwietnia. Wiemy już jednak, że piłkarze będą musieli pauzować jeszcze dużej, a powrót do gry możliwy będzie najwcześniej za około miesiąc.
Kilkanaście minut temu końca dobiegła konferencja prasowa premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego na temat powrotu krajowej gospodarki do względnej normalności. W jej trakcie dowiedzieliśmy się, że rządowe plany zakładają cztery etapy łagodzenia obostrzeń, a trzeci z nich dotyczy właśnie możliwości organizacji wydarzeń sportowych z udziałem maksymalnie pięćdziesięciu osób.
Na razie nie znamy dokładnej daty jego wprowadzenia, wiemy jednak, że stanie się to najwcześniej za miesiąc, o czym powiedział sam premier Morawiecki. Takie ustalenia zapadły zresztą na wczorajszym spotkaniu z prezesem PZPN Zbigniewem Bońkiem i minister sportu Danutą Dmowską-Andrzejuk, podczas którego dyskutowano przyszłość ligowych rozgrywek w Polsce.
Ostateczna decyzja na temat ewentualnego powrotu na boisko ma zostać podjęta za około dwa tygodnie. „Umówiliśmy się, że za tydzień lub dwa otrzymamy propozycję ze strony PZPN i Ekstraklasy, w jaki sposób mógłby wyglądać powrót do rozgrywek. Przedyskutujemy te procedury i podejmiemy decyzję, czy i na jakiej zasadzie będzie to możliwe. Pewnie nie stanie się to wcześniej niż za około miesiąc, oczywiście bez publiczności na trybunach” – zdradził premier Morawiecki.
Czy ustalenia te dotyczyły będą wyłącznie Ekstraklasy, czy również pozostałych dwóch lig centralnego szczebla? W kuluarach coraz częściej słychać, że PZPN stawia sobie za cel przede wszystkim wznowienie zmagań elity, a także dogranie do końca Pucharu Polski. Jeżeli tak faktycznie jest, to I i II liga mogą być dla centrali zdecydowanie mniej istotne. Na wyciąganie jakichkolwiek wniosków jest jednak zdecydowanie za wcześnie.
Foto: Kancelaria Premiera





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Radomiak Radom
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Największy problem, że bez publiczności. Dużo wskazuje na to, że jesień będzie bez kibiców na trybunach. A może nawet wiosna 2021 też!
I tak kupię karnet:)
Ja też
No baa i to po podwyżce. Na WOWP też zwiększę stałe zlecenie.
To nie podlega dyskusji, to jest WIDZEW!!!
To ten sam ktory obiecywal bankierom ze bedziemy zapieprzac za miske ryzu?
A wystarczy nie być pajacem, przesłuchać dokładnie CAŁĄ rozmowę, a nie powtarzać jak papuga za lewackim ściekiem medialnym wątek wyjęty z kontekstu.
Ściek to ty jesteś.
Tylko tyle masz do powiedzenia do kibica po szalu? Kto tu jest ściekiem.
Najważniejsze, żeby rozgrywki centralne zostały dokończone. W przyszłym sezonie obecna trzecia liga przechodzi z regionów pod zarząd PZPN-u. Dlatego dobrze byłoby połączyć obecną II ligę z obecną III ligą, żeby spłaszczyć trochę strukturę rozgrywek. Dwie ligi na poziomie centralnym plus jeden poziom „międzywojewódzki” w czterech (przejsciowo w pięciu) grupach to ekonomiczne rozwiązanie jak znalazł na obecne czasy. Zapowiadają się naprawdę chude lata. Spłaszczenie struktury rozgrywek to olbrzymia oszczędność kosztów. Na szczeblach wojewódzkich maksymalnie cztery klasy rozgrywkowe: klasa wojewódzka, A, B i C. Zlikwidować okręgówki, jako przestarzały relikt poprzedniego podziału administracyjnego kraju na 49 województw, który nie funkcjonuje już od ponad… Czytaj więcej »
Kupujemy Karnety !
czyli my z automatu awansujemy, a zatorowcy spadają. jeżeli nie pozwolą grać drugiej lidze to proszę bardzo:) ełksa dzi%@o derby blisko :D