Raport kartkowy przed meczem ze Stalą
6 grudnia 2023, 09:30 | Autor: Bercik
Trzech widzewiaków zostało ukaranych w poprzednim pucharowym meczu, w którym łodzianie mierzyli się na wyjeździe z Wisłą Puławy. Należy jednak pamiętać, iż w Pucharze Polski obowiązują inne zasady niż w rozgrywkach ligowych.
Zawodnik, który w czasie rozgrywek pucharowych otrzyma żółtą kartkę, zostanie automatycznie ukarany jednym meczem pauzy po otrzymaniu drugiego napomnienia. Przypomnijmy, iż w Ekstraklasie jeden mecz przerwy następuje dopiero po czterech „żółtkach”.
W związku z powyższym, widzewiacy będą musieli sobie radzić dzisiaj bez Andrejsa Ciganiksa. Zagrożeni są za to Paweł Zieliński oraz Marek Hanousek. Inaczej sytuacja wygląda w drużynie rywala łodzian. W ekipie Stali zabraknie Rafy Santosa, a zagrożonych jest aż siedmiu mielczan.
Żółte kartki w Widzewie w PP:
2 – Andrejs Ciganiks
1 – Marek Hanousek, Paweł Zieliński





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Cracovia
Zagłębie Lubin
Lech Poznań
Korona Kielce
Arka Gdynia
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
Ząbkovia Ząbki
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Broń Radom
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Brak tego Rafy Santosa to niestety tylko wzmocnienie Mielczan, a nie osłabienie, przecież to ogór z 3 lub 4 ligi Portugalskiej.
Brak Cyganiksa u nas to też wzmocnienie. Ciężko już jest nawet policzyć ile przez niego straciliśmy bramek. Tylko dwie z ostatniego meczu. Szkoda że znowu reprezentacja nie gra…
W ofensywie to on może jeszcze coś tam umie, ale nie powinien grać jako obrońca.
Jestem podobnego zdania, w każdym spotkaniu piłka rzucona za jego plecy to duże zagrożenie pod naszą bramką. Z resztą podobnie było przy bramce Frankowskiego w meczu z Łotwą, koleś w ogóle nie ogarnia co się dzieje za jego plecami.
A ja tam widziałem błędy Zielińskiego.
To inna sprawa, najpierw Cyganiks zawalił, później błąd że w ogóle niski Zieliński krył jedynego napastnika w polu karnym, a Żyro stał obok i się tylko przyglądał, jak zwykle z resztą.
Nigdy nie byłem fanem Zielińskiego, ale trzeba przyznać że ostatnio gra całkiem przyzwoicie. Przy bramce dla Radomiaka gdzie przegrał główkę- to był zawodnik Żyry. Żyro totalnie odpuścił krycie, a Zieliński doskoczył z asekuracją ale już było za późno.