Robak uhonorowany za setny ligowy mecz w Widzewie

23 czerwca 2020, 08:39 | Autor:

Starcie z rezerwami Lecha Poznań było wyjątkowe dla Marcina Robaka. W niedzielny wieczór kapitan Widzewa rozegrał swój setny ligowy mecz w barwach łódzkiego klubu, za co został uhonorowany okazjonalnymi koszulką i proporczykiem, które wręczyła mu prezes Martyna Pajączek.

Napastnik zadebiutował w Widzewie 10 sierpnia 2008 roku, w przegranym spotkaniu z Zagłębiem Lubin w I lidze. Od razu zdobył bramkę, a łącznie w swoim pierwszym okresie gry przy al. Piłsudskiego zapisał ich na swoim koncie czterdzieści pięć, występując przy tym w siedemdziesięciu trzech ligowych meczach.

Po dziewięciu latach przerwy, Robak wrócił do Łodzi, a jego licznik ponownie zaczął bić. W niedzielę dobił do dokładnie stu występów w lidze, na które złożyły się… aż sześćdziesiąt cztery gole! Jesteśmy oczywiście przekonani, że to nie koniec i w najbliższych miesiącach snajper będzie jeszcze śrubował swoje statystyki.

Na pewno nie zrobi tego jednak w najbliższej kolejce, bo z powodu zawieszenia za cztery żółte kartki, w Polkowicach (gdzie zaliczył debiut w Widzewie, bo to w tym mieście odbył się mecz z Zagłębiem) będzie musiał pauzować.

Subskrybuj
Powiadom o
15 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Andrzej S.
3 lat temu

Koszulkę i proporczyk to powinien dostać udzielający się społecznie człowiek porażka.
A Robak właśnie jakąś godziwą premię finansową
To on na to zasługuje bo robi różnicę , a nie Pawlak.

peef9
Odpowiedź do  Andrzej S.
3 lat temu

Spokojnie, swoje też z kasy dostaje, jest doceniany, z takich okazji właśnie daje się takie drobne gesty, już się nie ma co czepiać.

zzz
3 lat temu

W poprzednim roku lider uzyskał 59 pkt Zostało 21 pkt możliwych jeszcze do zdobycia dla wszystkich

Varix
Odpowiedź do  zzz
3 lat temu

Teraz 59 pkt może nie starczyć do awansu ;)

Roberto
Odpowiedź do  zzz
3 lat temu

W ostatnich latach zawsze do awansu starczało 62. Brakuje nam 8. A więc trzy zwycięstwa powinny dać awans.

XYZ
3 lat temu

Wczoraj 72 urodziny obchodził Franciszek Smuda. Wstyd, że nie napisaliście nic i nie złożyliście życzeń od Kibiców Widzewa dla trenera (bo przecież WTM to My Kibice tak?), który spośród wszystkich trenerów prowadził Widzew w największej liczbie meczów, zdobył najwięcej w historii punktów, 2 mistrzostwa Polski, Superpuchar Polski i awansował do Ligi Mistrzów!

XYZ
Odpowiedź do  Kamil
3 lat temu

Nie mam Facebooka i Twittera, mój ojciec też. Ale w porządku, mam nadzieję, że Franek twittuje i lajkuje. To może strona już niepotrzebna nikomu, skoro liczy się tylko Twitter i Facebook?

mac
Odpowiedź do  Kamil
3 lat temu

grunt to mieć zawsze wytłumaczenie…..Babci też szanowny Pan życzenia wysyła TYLKO na twitter albo fb życzenia???

Kris1910
3 lat temu

Po św. Pamięci Ludwiku Sobolewskim, Włodku Smolarku oraz żyjącym Koniarku i Franku Smudzie to kolejna LEGENDA. ZdRówka Marcin i 100 lat.

Tomek 66
Odpowiedź do  Kris1910
3 lat temu

Marcin Robak jest tylko częścią naszej historii, a tych, którzy ją tworzyli obok Marcina jest całe mnóstwo. Bałbym się wymieniać ich z nazwiska bo jest ich tak wielu. Szczególnie Wielkich z końca lat 70 – tych i początku 80 – tych. Ale co możesz wiedzieć o tym, Młody Człowieku.

Wirus
Odpowiedź do  Kris1910
3 lat temu

Przy calym szacunku dla Robaka,jesli dla ciebie jest on nr 5 w historii Widzewa to poczytaj troche ksiazek najpierw

Darek
3 lat temu

Życzę aby Marcin grał w Widzewie do końca swojej kariery. Zdobył z nim mistrzostwo Polski i zagrał w europejskich pucharach. A dla Franka Smudy 100 lat za jego serducho dla Widzewa.

Daniel
Odpowiedź do  Darek
3 lat temu

Myślę, że w międzyczasie zahaczy o Galatasaray i Apollon Limassol

15
0
Would love your thoughts, please comment.x