Rocznica śmierci Mirosława Sajewicza

29 stycznia 2024, 09:03 | Autor:

Dziś mija osiem lat od śmierci Mirosława Sajewicza. Były napastnik Widzewa dwukrotnie sięgał po mistrzowski tytuł z łodzianami. To właśnie w RTS sięgał po największe sukcesy w swojej piłkarskiej karierze.

Sajewicz urodził się 24 kwietnia 1956 roku w Dusznikach Zdroju. Po grze w miejscowej Pogoni trafił do Ślęzy, a później Odry Wrocław. W 1980 roku przeniósł się na krótko do Włókniarza Pabianice, gdzie został dostrzeżony przez widzewskich wysłanników. Zimą został sprowadzony na ówczesną al. Armii Czerwonej 80, w swojej pierwszej rundzie zaliczył dziewięć ligowych występów, a na koniec rozgrywek mógł cieszyć się z mistrzostwa Polski.

W kolejnym sezonie Sajewicz należał do ważnych ogniw drużyny prowadzonej przez Władysława Żmudę. Zagrał w dwudziestu jeden meczach, strzelając w nich cztery gole. Widzew ponownie okazał się najlepszym zespołem i skutecznie obronił tytuł. Sajewicz nie został jednak w kadrze, został oddany do Motoru Lublin, a później występował jeszcze m.in. w Radomiaku Radom czy Stali Mielec. W swojej karierze miał także kilkuletni etap gry w lidze fińskiej. Wrócił do kraju w 1992 roku, zawodowe granie zakończył w łódzkim Starcie.

Mirosław Sajewicz zmarł 29 stycznia 2016 roku. Cześć Jego pamięci!

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Mariusz
4 miesięcy temu

Taki kolejny prawdziwy Widzewiak , jakże waleczny , oddający serducho na boisku , takich nam dziś trzeba.
Pozdrawiam Widzewiaków

Jura
4 miesięcy temu

Pamiętam sklep z pamiątkami, który prowadził wraz z innym naszym piłkarzem – Bogusławem Plichem. Kupiony tam skórzany pas służył mi przez wiele lat…

Cześć Jego pamięci!

Grzesiek
4 miesięcy temu

Mimo że ŚP. Mirosław Sajewicz grał u nas krótko (tylko niecałe dwa sezony), to jak widać, węzłowato i konkretnie, przyczyniając się do wywalczenia przez Widzew dwóch tytułów mistrzowskich. Wraz ze Smolarkiem, Piętą, Tłokińskim, Filipczakiem, a potem Lonką grywał jako napastnik, rozgrywając 30 spotkań i strzelając w nich 4 gole. Po odejściu z Widzewa przyczyniał się także do wywalczenia awansu najpierw Motoru Lublin, a później Radomiaka do ówczesnej 1 ligi. W tym drugim klubie do dziś jest również jedną z legend… Popularny „Sajka”, bo tak go nazywano, w europejskich pucharach rozegrał w Widzewie mecz z Anderlechtem w PE (dziś LM) oraz… Czytaj więcej »

Sztygar
4 miesięcy temu

Na inaugurację sezonu 81/82 dwa gole z Motorem Lublin i końcowe 2-1.

4
0
Would love your thoughts, please comment.x