Stomil – Widzew (wypowiedzi)

21 marca 2021, 15:26 | Autor:

Ponad dziewięć miesięcy trzeba było czekać na wyjazdowe zwycięstwo piłkarzy Widzewa Łódź! W niedzielne popołudnie podopieczni Enkeleida Dobiego rozegali dobre spotkanie i pokonali w Olsztynie Stomil 1:0. Co po końcowym gwizdku powiedzieli trenerzy oraz zawodnicy obu drużyn?

Enkeleid Dobi:
„Mimo że w każdym meczu graliśmy o trzy punkty, wyjazdy nie były dla nas dotychczas udane. Taka jest piłka. Dlatego bardzo nas cieszy zdobycie tego kompletu na wyjeździe. Doda nam to pewności siebie i napędzi do jeszcze cięższej pracy. Warunki pogodowe nie były dzisiaj najlepsze, murawa robiła swoje. Możemy podziękować dzisiaj sędziemu, bo kontrolował to, co działo się na boisko, chociaż nie był to również dla niego łatwy mecz. Zdobyliśmy zasłużenie trzy punkty, chociaż było jeszcze trochę niepotrzebnej nerwowości. Szkoda, że nie zdobyliśmy drugiej bramki, która uspokoiłaby grę.

Mieliśmy w tygodniu informację, że Krystian Nowak miał problem z przywodzicielem. Próbowaliśmy doprowadzić go do pełnej sprawności, chcieliśmy, żeby dzisiaj zagrał, ale okazało się, że nie będzie w stanie dać stu procent. Zdrowie zawodników jest dla nas najważniejsze. Brawo dla Tanżyny, który mimo krótkiej rozgrzewki, potrafił go zastąpić.”

Adam Majewski:
„Liczyliśmy na to, że w końcu uda nam się przełamać tę złą passę. W szczególności w pierwszej połowie byliśmy jednak drużyną słabszą. Widzew miał kilka sytuacji, w których mógł zdobyć bramkę. Na szczęście nic nie wpadło. Druga część spotkania była już w naszym wykonaniu lepsza. Na samym początku stworzyliśmy jedną bardzo dobrą sytuację. Być może po zdobyciu bramki byłaby szansa na korzystny wynik i odwrócenie losów spotkania. Niestety kolejny raz straciliśmy bramkę taką, jaką straciliśmy. Michał Leszczyński zagrał po dłuższej przerwie, uważam, że bardzo dobrze. Niestety w tej jednej sytuacji nie dopisało mu szczęście. Ale przegraliśmy zasłużenie, nie ma co tego ukrywać, a Leszczyński na pewno zagra w kolejnym spotkaniu i mam nadzieję, że już takiego błędu nie popełni.”

Michael Ameyaw:
„Jestem zadowolony przede wszystkim z tego, że udało nam się zdobyć trzy punkty i przełamać tę niemoc na wyjeździe, bo to było chyba dwunaste czy trzynaste spotkanie bez wygranej. Trzy punkty zawsze cieszą, więc podróż do domu będzie radosna. To jest nasza miniseria, bo wygraliśmy drugie spotkanie z rzędu. Teraz chcielibyśmy pójść za ciosem i zdobyć trzy punkty w kolejnym starciu. Chciałbym jeszcze zadedykować bramkę dziewczynie, ponieważ zapomniałem tego zrobić po strzeleniu gola.”

Przemysław Kita:
„Od dłuższego czasu nie mogliśmy wygrać na wyjeździe. Na pewno cieszą trzy punkty, bo pniemy się w tabeli i żeby tak było z każdym kolejnym meczem. Mam odczucie, że nie tylko dzisiaj, ale w każdym meczu jesteśmy lepsi od rywali, tylko może brakowało sytuacji bramkowych. Dzisiaj było ich dużo, ale brakowało ostatniego podania. Rywale też na dużo nie mogli sobie pozwolić w ostatnich meczach i mieli ciężko stworzyć sobie z nami jakąś sytuację.”

Marek Hanousek:
„Jestem bardzo szczęśliwy, bo czekałem na ten moment żeby być w pierwszym składzie i udało nam się zdobyć bardzo ważne trzy punkty. Zasłużyliśmy na tą wygraną i to jest dla nas dobre przed kolejnymi meczami. Czuję się już dobrze, ale przez dłuższy czas nie zaliczyłem gry w pełnym wymiarze i dlatego około 70. minuty zacząłem odczuwać zmęczenie i zostałem zmieniony. Z moim zdrowiem jest wszystko w porządku, a z każdym dniem powinno być tylko lepiej jeśli chodzi o moją kondycję.

Bartek Poczobut dużo do mnie mówił w czasie meczu i wiele mi pomógł, więc wszystko wyszło dobrze. Pozostali koledzy z drużyny też mi pomagali na boisku. Starałem się walczyć dla zespołu przez cały ten czas gdy byłem na boisku. Powoli widać, czego zespół oczekuje ode mnie, a czego ja od zespołu. Kiedy trener do mnie mówi, to rozumiem jego słowa w 80-90 procentach. Może gorzej u mnie z mówieniem po polsku, ale te główne słowa, potrzebne do porozumiewania się na boisku, nie są dla mnie problemem. Poza tym, chłopaki mówią po angielsku i jest komunikacja między nami.”

Mateusz Skrzypczak:
„Widzew w tym nas dzisiaj przewyższał, że byli lepiej zorganizowani, agresywniej grali i to zaważyło o wyniku. Dawaliśmy z siebie sto procent na boisku i chcieliśmy bardzo wygrać ten mecz. Później, gdy już przegrywaliśmy, to chociaż doprowadzić do remisu. Tych sytuacji było jednak mało. W drugiej połowie była jedna stuprocentowa okazja, ale to nie wpadło. Widzew też tych sytuacji za dużo nie miał, ale jedną strzelił i jest o tą jedną bramkę lepszy dzisiaj. Michael Ameyawa zagrał dzisiaj dobry mecze, ale to nie jest tak, że jeden zawodnik przesądza o wyniku. Dobrze grał, ale my jako drużyna za dużo pozwoliliśmy Widzewowi.”

Część wypowiedzi za widzew.com.

Subskrybuj
Powiadom o
45 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

Dzisiaj mało negatywu,nie ma kogo opieprzyć.

Westfalia
Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

Bo w końcu zagrał optymalny skład. Kilku graczy musi złapać minut żeby było lepiej. Czech ,Patryk musi poczuć prawa obronę po przestoju. Kita i Robak to też nie jest jeszcze pełnia ich możliwości. Kilka meczy w tym składzie i mam nadzieję że forma będzie rosła i nie braknie pary na baraże.

Rafi
Odpowiedź do  Westfalia
3 lat temu

Wygraliśmy bo zagrali wreszcie ci co powinni cały czas grać a ci co powinni siedzieć na ławie siedzieli prawda Kosakiewicz….

Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

Wiesiek! Ale ty mnie zaimponowałeś…dzisiaj!

nasztata
Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

Dzisiaj nawet Gach zagrał dobrze. I mam wrażenie, że Michalski z meczu na mecz wygląda lepiej. Ciekawe na ile to my zagraliśmy dobrze a na ile Stomil taki słaby

Mr1910
Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

Zagranie Poczobuta przy aucie majstersztyk. Tak jak pisałem na tym forum i wierzyłem w to mocno, że Hanousek i Gach potrzebują kilku meczów. Bardzo ważne to teraz dogadać się z Michaelem w sprawie kontraktu, bo z meczu na mecz staje się liderem Widzewa. Zawsze pisałem tutaj, że Michaelowi brakuje tylko skuteczności, żeby być naprawdę bardzo dobrym piłkarzem no i stało się :) Stara zasada piłkarska mówi, że drużynę buduje się od tyłu dlatego bardzo cieszy postawa Wrąbla. Naprawdę świetny transfer. Zawsze dla nerwów kibica lepiej gdy drużyna wygrywa 2:0 niż 1:0, ale ostatecznie niech wygrywają do końca po 1:0, a… Czytaj więcej »

w&r
Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

Była walka ale styl był po przeprowadzonych zmianach, mamy teraz duży wybór w środku, czas zagrać 3-5-2.

RTS
3 lat temu

Wystarczy że nie gra Kosakiewicz i od razu jest wiele innych możliwości rozegrania akcji. Czech na razie kapiszon, ale dałbym mu jeszcze szansę. Robak więcej daje wchodzac z ławki, ale niestety musi grać od początku, bo Tomczyk jest mega czerstwy.

Marcin ZDW
Odpowiedź do  RTS
3 lat temu

Moim zdaniem Patryk niczym się dzisiaj nie wyróżnił i obiektywnie mówiąc w obronie była dziura po jego stronie tak jak i u Kosy, dośrodkowania w jego wykonaniu tragedia, podłączenie się do akcji ofensywnej słabe, Kosa lepiej od niego wchodzi na prędkości. Bądźmy obiektywni jeżeli jeździmy po Kosie to taki pojazd dzisiaj powinien dostać Patryk. Obok Czecha Patryk najsłabszy na boisku.

Dawid
Odpowiedź do  Marcin ZDW
3 lat temu

Nie było kosy i mecz wygrany.Kosa miał wystarczajaco dużo minut żeby się lepiej pokazac. Teraz czas zeby Stempinski pograł na swojej optymalnej pozycji a z lewej Gach który może nie jest wirtuozem ale jak narazie nie nawala.

RTS
Odpowiedź do  Marcin ZDW
3 lat temu

Kto napisał że Patryk zagrał super mecz? Z Kosakiewiczem jest problem taki, że super się pokazuje do gry i niejako wymusza do siebie podanie, po czym psuje całą akcję żenującym dośrodkowaniem. I tak w kółko. Mieni się motorem napędowym drużyny, ale nic z tego nie wynika, prócz dziur w obronie. Natomiast przy jego dzisiejszej absencji, drużyną musiała grać inaczej i mi to zdecydowanie bardziej odpowiada. I jeszcze jeden plus to że inni gracze wykonywali SFG, na pewno nie gorzej niż Łukasz. Pozdrawiam.

Mr1910
Odpowiedź do  Marcin ZDW
3 lat temu

Patryk grał pierwszy mecz po kontuzji i wypadł całkiem obiecująco. O niebo lepiej niż Kosakiewicz. Różnica między nimi jest taka, że Patryk to prawdziwy obrońca, a Kosakiewicz to ktoś kto przypadkowo stał się obrońcą choć bronić nie umie.

nasztata
Odpowiedź do  Mr1910
3 lat temu

MOże nie lepiej, ale też nie gorzej. I mi to wystarcza. Narazie

East Flatbush
Odpowiedź do  Marcin ZDW
3 lat temu

Ostatnio na swojej pozycji Stępień grał może z rok temu, to ma wpływ na to jak dzisiaj zagrał na pewno. Czas, jeśli będzie grał, będzie grał na jego korzyść.

Bogdan
Odpowiedź do  Marcin ZDW
3 lat temu

Idzie własnie o obiektywizm wypowiedzi w komentarzach.Jechanie tylko i wyłacznie po Kosakiwiczu nie ma sensu bo ze Stomilem wcale lepszym nie był Stepinski i jak słusznie napisałeś własnie ” Kosa” w meczach wykazuje więszą i szybkosc i aktywnosc w działaniach ofensywnych.Jesli idzie o stałe fragmenty gry to Talar wyraznie lepiej je egzekwuje od innych zawodnikow..

Zychu
3 lat temu

Na pewno słabiej Robak, Hanousek potrzebuje czasu i odrobinę zaufania, tak myślę, że z tej mąki będzie chleb

nasztata
Odpowiedź do  Zychu
3 lat temu

Robak nawet grający słabiej jest potrzebny na boisku. Hanousek – będzie dobrze – jeszcze ze dwa-trzy mecze

Marcin
3 lat temu

Brawo Michael! Sousa po kilku takich meczach odezwie się do Ciebie. Dzisiaj zagrałeś mega zawody.

nasztata
Odpowiedź do  Marcin
3 lat temu

Bardziej się martwię, że odezwą się inne kluby. Oddajcie Tomczyka, a tą kasę dajcie Michaelowi

1910 W
3 lat temu

Dobre zawody trenerze. Brawo drużyna ! Jedziemy dalej.

Bobik
3 lat temu

Na Jastrzębie Mucha za Czecha i powrot Nowaka to będzie najmocniejszy skład. Szybciej niech wchodzi Talar i to tyle. Może Tomczyk i Możdżeń jeszcze bo reszta obniża drastycznie poziom.

Mr1910
Odpowiedź do  Bobik
3 lat temu

Hanousek bardzo późno doszedł do zespołu. Nie było go w Turcji więc trochę potrwa jak w pełni zrozumie się z drużyną. Moim zdaniem dobrze wywiązał się z obowiązków. Przyzwoicie regulował tempo gry.

RTS1910
3 lat temu

Cieszą 3 punkty. Fajnie, że zbliżamy się do strefy barażowej. Obecnie mamy korzystny terminarz. Dobrze byłoby to wykorzystać i zaliczyć serie kilku zwycięstw, bo jest to potrzebne jak tlen.
Hanousek dziś przeciętnie wypadł. Myślę, że potrzebuje więcej czasu na wkomponowanie do drużyny.

Krzysiek
Odpowiedź do  RTS1910
3 lat temu

Jesteśmy coraz bliżej tych baraży i szkoda tej nieuznanej bramki z Opola, byłoby już naprawdę mega blisko do 6. miejsca.
W sensie sportowym myśmy przecież wtedy wygrali w Opolu bo na decyzje sędziego piłkarze wpływu nie mają, a na boisku zrobili swoje.

Zimon
3 lat temu

Majki nawet pomijając już bramkę był dziś najlepszy na boisku. Widowisko takie jak ta cała liga. Fajnie, że w końcu wygrali na wyjeździe. Szkoda tak małej liczby strzałów, choć stworzyli kilka fajnych sytuacji. Patryk zagrał dziś bardzo poprawnie i mam nadzieje (mam też jednak obawy), że Kosa za tydzień usiądzie na ławce.

Brawo WIDZEWEK, trzymamy kciuki za progres!

nasztata
3 lat temu

Ciekaw jestem, czy na Jastrzębie wróci Kosakiewicz, czy jednak nie będziemy zmieniać zwycięskiego składu.

Stev80
3 lat temu

Mecz,w którym każdy piłkarz zagrał dobre zawody. Hanousek i Patryk jak zagrają parę meczów, bedzie bardzo dobrze. Patryk na stałe powinien zająć prawą obronę. Absencja Kosakiewicza dała wiele do myślenia Dobiemu…. Ma kto wrzucać, prawa strona stabilna i wyglądała na dojrzałą piłkarsko.

Mala.
3 lat temu

Podziękowania dla całego zespołu i trenera. Postawił dziś na najlepszy skład i to było widać. Robak i Kita musza grać ze sobą większa ilość minut i zadziała. Czech jak na pierwszy mecz nie najgorzej. Powoli zaczyna się podobać obrona i boczni obrońcy. Widać było ,ze jest życie bez Kosakiewicza. Po raz kolejny Poczobut bardzo dobry mecz. Przedłużyć konytakty z Przemkiem , Michaelem i Wrablem już dziś nie ma na co czekać. To jest wartość dodana sama w sobie. Gratulacje i podziękowanie za uśmiech na twarzach wszystkich kibicow Widzewa.

daro
3 lat temu

dajmy juz spokoj najwazniejsze sa wygrane taka liga jest szansa na baraze iteraz my wszyscy musimy sie wspierac i isc za ciosem pozdrawiam wszystkich prawdziwych kibicow widzewa

Kołomir
3 lat temu

W końcu powalczyli brawo Stępiński może Patryk zagrał trochę bardziej z tyłu ale dzięki temu Amayew miał możliwość pograć trochę z przodu podobnie Gach z Michalskim. To nie jest aż taka wymagająca liga żeby obrońcy musieli strzelać gole i więcej być w polu karnym rywali niż we własnym. Trenerze proponuję też poważnie porozmawiać z Tomczykiem gość wchodzi na zmęczonego rywala na 30 minut a nie chce mu się biegać założyć presing na bramkarzu czy obrońcy. Stoi obok obrońcy i nie przeszkadza mu kiedy ten holuje piłkę i wybija ją do przodu. Tak grając to on nigdzie kariery nie zrobi.

slawo
3 lat temu

Kosakiewicz,Kun, Możdżeń, Tomczyk na ławce i są efekty.
To tajemnica sukcesu.

Piotr
3 lat temu

Mam nadzieję że mecz z Chrobrym był ostatnim meczem Kosakiewicza na obronie. Stępiński dobrze go zastąpił.

Grzegorz
3 lat temu

Proszę włodarzy naszego Widzewa Michał Ameyaw musi zostać.

Piotr
3 lat temu

I co panie trenerze? Tomczyk, Kosakiewicz, Mozdzen na ławce i nie miał kto osłabiać drużyny. Wymiana połowy składu i od 70 minuty straszna kopanina się zrobiła.

kamrak
3 lat temu

’duzo dobrej gra, chcieli trzy punkty my dzis miec i wygrac i cieszyc sie teraz, bo chlopak zasluzyl, bedziemy nadal pracowac by podniesc to co umiec grac. Nowak mial kontuzja, ale Tanzyna wejsc i wygrac i brawa dla chlopak. pozdrawiam.

Wojtek
3 lat temu

Dla mnie największym odkryciem jest Bartek Poczobut! Jest prawdziwym Panem środka pola, nakrywa czapka swoich rywali, grając niezwykle czysto, wręcz elegancko. Brawo Bartek, tylko tak dalej:)

Krzysztof
Odpowiedź do  Wojtek
3 lat temu

Dokładnie. Brawo artek Poczobut. Wielka przemiana.

Kibic
Odpowiedź do  Krzysztof
3 lat temu

Jak się kontrakt kończy i oberwie się zarobkowe koryto, to nagle „wielka przemiana”? O krytyce jego gry już zapomnieliście.Nie wiązałbym z nim przyszłości w Widzewie.Kontrakt wypełniony, zapłacony powodzenia w innym klubie.

Wojtek
Odpowiedź do  Kibic
3 lat temu

To może należy się zastanowić nad odmiennym sposobem formułowania kontraktów, bo piłkarz jak się okazuje w piłkę grać potrafi.

Darek
3 lat temu

Brawo oby tak dalej, baraż jest realny. Teraz 3 pkt z Jastrzębiem i będzie ciekawie.

Michał
3 lat temu

Największym naszym wzmocnieniem dzisiaj był brak Kosakiewicza w składzie. Niestyety, le po zmianie Przemka Kity na Tomczyka graliśmy co najwyżej w 10-ciu i pół…

Wiktorio
3 lat temu

Szkoda Muchy bo to dobry piłkarz

Sławomir
3 lat temu

Wygrali,bo…wreszcie zaczęli strzelać…Chyba treningi strzeleckie w Widzewie,ruszyły pełną parą,bo oko cieszą strzały zza pola karnego.Działacze,porządkujcie już kontrakty (zwłaszcza ten z Ameyawem),bo baraże o Ex,są coraz bardziej realne.W ogóle lista letnich wzmocnień,musi być gotowa już teraz,bo potem będzie o wiele za późno.Sponsorzy też muszą być już teraz powiadomieni o ich zwiększonym udziale finansowym,po ewentualnym awansie do Ex..

WIDZEWIAK72
3 lat temu

Jakoś mniej dziś komentarzy,czyżby zawodowcy w końcu się przymknęli?

majcher
Odpowiedź do  WIDZEWIAK72
3 lat temu

Łatwiej jest krytykować niż chwalić. Żyjemy w czasach hejtu i jeśli nie można komuś dowalić w komentarzu, by poczuć się lepiej, to już kiepsko.
Po poprzednim słabym meczu, wczoraj dobry i niezagrożona wygrana. Pewna gra w obronie, rywalom nie pozwalamy na wiele, jeszcze tylko poprawić skuteczność w ataku i będzie super. Czekam na kolejne równie udane mecze.

45
0
Would love your thoughts, please comment.x