Warchoł pójdzie w ślady Nowaka?

2 czerwca 2015, 14:26 | Autor:

damian_warchoł

Czysta kadrowa w Widzewie rozkręca się. Spadek do II ligi, w której drużyna wcale nie musi zagrać (ze względu na problemy licencyjne), powoduje, że za nowymi klubami rozgląda się spora część zawodników. Wczoraj klub rozwiązał umowę z Krystianem Nowakiem, a następny może być Damian Warchoł.

Zawodnik przez ostatnie pół roku był notorycznie pomijamy przez Wojciecha Stawowego przy ustalaniu składu. Zagrał raptem dwa razy, wchodząc z ławki rezerwowych na 20 i 30 minut. Bez meczowego ogrania nie miał szans pokazać się z dobrej strony, a zbyt mało okazji do grania nie najlepiej wpłynęło na jego rozwój.

Można się więc domyślać, że 19-letni napastnik tak, jak Nowak, będzie chciał odejść. Tym bardziej, że w przeszłości głośno wyrażał swoje zniecierpliwienie, za co przez pewien czas karnie opuścił pierwszą drużynę. Gdy przeprosił kolegów, wrócił i strzelił dwa gole pod koniec rundy jesiennej, w tym ostatniego-historycznego na starym stadionie. Chyba, że Warchoł nadal cierpliwie czekać będzie na swoją szansę, wciąż ma przecież ważną umowę z Widzewem.