Widzew – Pogoń (bramki)
12 października 2019, 23:12 | Autor: Kamil
Nikt, kto wybrał się dziś na mecz Widzewa z Pogonią Siedlce nie może tego żałować. W „Sercu Łodzi” padło aż dziesięć bramek, a gospodarze ostatecznie wygrali 7:3, choć prowadzili już nawet 6:1!
Dla podopiecznych Marcina Kaczmarka dwukrotnie trafiali Marcin Robak i Konrad Gutowski, a po jednym razie Sebastian Zieleniecki, Christopher Mandiangu i piłkarz Pogoni, Bartosz Brodziński. Z kolei dla siedlczan pierwszego gola zdobył Adam Mójta, dwa kolejne dorzucił Kamil Walków.
Zapis wszystkich bramek pojawił się już na kanale klubowej telewizji Widzew TV. Zapraszamy do oglądania!
Jagiellonia Białystok 
Śląsk Wrocław 
Lech Poznań 
Górnik Zabrze 
Legia Warszawa 
Pogoń Szczecin 
Raków Częstochowa 
Widzew Łódź 
Stal Mielec 
Piast Gliwice 
Zagłębie Lubin 
Radomiak Radom 
Warta Poznań 
Puszcza Niepołomice 
Cracovia 
Korona Kielce 
ŁKS Łódź 
Ruch Chorzów 
Sokół Aleksandrów Łódzki 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
AKS SMS Łódź 
Polonia Piotrków Trybunalski 
Ceramika Opoczno 
Zjednoczeni Stryków 
Omega Kleszczów 
ŁKS III Łódź 
Zryw Wygoda 
Start Brzeziny 
Warta Działoszyn 
KS Kutno 
Orkan Buczek 
Skalnik Sulejów 
Boruta Zgierz 
Szczerbiec Wolbórz 
Włókniarz Zelów 
Pieknie Panowie oby tak dalej. Dla mnie kluczem w tej parszywej lidze jest pierwse 15 min, jak bedziemy zawsze tak atakowac I uda sie strzelic to raczej juz mecz wygrany. Sorry za marudzenie ale zaczyna to wszystko przypominac zeszly sezon- dobra jesien a pozniej kazdy pamieta co sie stalo.
wszystko pieknie ladnie wynik cieszy ale nie przebnie oddalismy gre w 2 polwie rywalom wykorzystali nasze bledy 3 bramki? gdybysmy wygral 7:0 lub 7:1 przeskoczyli bysmy Resovie w tabeli..Widzew mialby lidera? musimy czekac do meczu z GKS K czekac na wynik Polkowice-Resovia? lepszy wynik bylby 7:0 albo 7:1? ale jest ok oby tak dalej
Pierwszy raz od kilku lat nie narzekam. Nareszcie grają ze sobą i to w piłkę. Nie było „perfect” ale to był mecz na przełamanie bo poczuli grę ze sobą i będzie coraz lepiej – tzn. ja taką mam nadzieję. Widać pracę trenera. Kiedy wyluzowali się jak wygrywali to dostali 2 szt. i to też jest dobra nauka. Podobała mi się „brasiliana” Tanżyny w polu karnym rywala. Mamy sztywny skład podstawowy i im dłużej będą ze sobą grali tym będzie lepiej. Jakby opędzlowali ległą w pucharze to dopiero poleci fama w Polskę.
Brawo RTS! gole dzięki prostopadłym podaniom do napastników i pressing tak jak pisałem wcześniej!
ale stracić 3 gole w parę minut trochę wstyd.
Wreszcie chłopaki grają tak, jak powinni w tej lidze – czyli napykać bramek, a jak coś wpadnie, to trudno. Z czasem błędy się wyeliminuje.
Piękne
Oglądam te powtórki już kilkunasty raz i wciąż cieszą
Dziękuję Wam panowie.