Wolański na trybunach, Michniewicz nie dojechał

1 listopada 2014, 09:05 | Autor:

Patryk_Wolański

Mimo przerażającej pustki, na trybunach stadionu Widzewa pojawiają się co mecz znane twarze, których nie zniechęca sytuacja sportowa zespołu. Niedawno gościliśmy w Łodzi Zbigniewa Bońka, ostatnio przyjechali dwaj byli piłkarze: Piotr Stawarczyk i Eduards Visnakovs, a dzisiejsze starcie z Zagłębiem obserwowali m.in. Michał Listkiewicz czy Patryk Wolański.

Bramkarz sprzedany latem z do duńskiego Midtjylland od kilku tygodni nie gra w II-ligowym Velje, do którego jest wypożyczony, gdyż odnowiła mu się kontuzja, jakiej doznał jeszcze w Widzewie. Mając trochę wolnego „Wolo” wpadł więc na stadion, ale minę miał nietęgą…
Na pojedynek RTS z „Miedziowymi” wybierał się także były trener łodzian, a także zdobywca mistrzostwa Polski właśnie z Zagłębiem, Czesław Michniewicz. Mógł więc zobaczyć w akcje swoje dwie byłe drużyny, ale nie dane mu to było. Miał bowiem strasznego pecha – z tego, co się dowiedzieliśmy, po drodze jego samochód doznał awarii gdzieś w okolicach Bydgoszczy. Michniewicz zapowiedział jednak, że przyjedzie do Łodzi następnym razem.