Wysoka wygrana rezerw. Hat-trick Kwantalianiego!
7 października 2018, 12:49 | Autor: Kamil
Po remisie w poprzednim meczu z Zawiszą Rzgów, piłkarze rezerw Widzewa wrócili dziś na zwycięską ścieżkę. Podopieczni trenera Jakuba Grzeszczakowskiego nie mieli żadnych problemów z pokonaniem Term Uniejów, zwyciężając ostatecznie 6:0.
Szkoleniowiec łodzian miał dziś do dyspozycji aż 13 zawodników pierwszej drużyny. W jedenastce wyszli obecni wczoraj w Radomiu Maciej Humerski, Michael Ameyaw, Mikołaj Gibas, Sebastian Kamiński i Marek Zuziak, a także Robert Demjan, Kacper Falon, Nika Kwantaliani, Damian Paszliński, Marcin Pieńkowski i Marcin Pigiel. Na ławce rozpoczęli z kolei Grzegorz Gibki oraz rekonwalescent Bartłomiej Niedziela.
Widzewiacy otworzyli wynik już w dziewiątej minucie meczu. Dobre dośrodkowanie z lewej strony boiska trafiło wprost na głowę Demjana, który pewnym strzałem pokonał stojącego w bramce grającego trenera Term, Mateusza Zajdela. Chwilę później mogło być 2:0, ale z rzutu wolnego minimalnie chybił Zuziak. Na drugiego gola nie trzeba było jednak długo czekać. Wrzutka Kamińskiego, po zgraniu Demjana, trafiła do Kwantalianiego, a ten ekwilibrystycznym strzałem z powietrza zdobył gola.
Nieco po kwadransie gry było już 3:0. Futbolówkę z własnej połowy przerzucił na skrzydło Paszliński, zaś świetnym prostopadłym zagraniem popisał się Zuziak. Piłka dotarła do Falona, a ten nie miał problemów z pokonaniem bramkarza uniejowian. W 24. minucie pomocnik łodzian trafił do siatki po raz drugi, tym razem po strzale z dystansu. Widzewiacy całkowicie kontrolowali przebieg spotkania i mogli strzelić jeszcze kilka goli, ale do przerwy udało im się to tylko jednokrotnie. Po raz drugi celnym strzałem popisał się Kwantaliani i do szatni gospodarze zeszli z pięciobramkowym prowadzeniem.
Na drugą część widzewiacy wyszli z trzema zmianami w składzie. Na boisku pojawił się Niedziela, ale chwilę po wznowieniu gry bramkę mógł strzelić inny z wprowadzonych, Jakub Kmita. Młody piłkarz minimalnie jednak chybił. W 58. minucie szansę na skompletowanie hat-tricka dostał Falon, lecz po dobrym dograniu nie był w stanie skierować futbolówki do prawie pustej bramki. Swoją okazję na zdobycie trzeciego gola wykorzystał za to Kwantaliani, któremu podawał również Zuziak, a Gruzin nie miał problemu z pokonaniem Zajdela. Po chwili pomocnik mógł zdobyć bramkę numer cztery, ale trafił tylko w słupek.
W drugiej połowie widzewiacy nieco zwolnili tempo i nie stwarzali sobie już tak wielu dogodnych sytuacji, dali również kilka szans Termom. Finalnie, mecz zakończył się wynikiem 6:0. Dzięki niemu, podopieczni trenera Grzeszczakowskiego mają w tabeli łódzkiej okręgówki 25 punktów i zajmują drugie miejsce, z dwoma „oczkami” straty do liderującego ŁKS II. Za tydzień łodzianie zmierzą się na wyjeździe z Włókniarzem Pabianice.
Widzew II Łódź – Termy Uniejów 6:0 (5:0)
9′ Demjan, 12′, 41′, 65′ Kwantaliani, 16′, 24′ Falon
Widzew II:
Humerski – Kamiński (46′ Wawrzeniak), Gibas (46′ Kmita), Paszliński (46′ Niedziela), Pigiel – Zuziak (79′ Niemiec), Kwantaliani, Falon, Ameyaw (74′ Stankiewicz), Pieńkowski (69′ Miasopust) – Demjan
Rezerwowi: Gibki
Termy:
Zajdel – Wierucki, Matusiak, Kasztelan, Stolarek (74′ Frączkowski) – Pęzik (82′ Kaczmarek), Spychalski, P. Nowak, Ryplewicz (74′ Jatczak), W. Nowak (87′ Świątczak) – Sobolewski (82′ Olczyk)
Rezerwowi: Michalak





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Mam nadzieje ,że kwantaliani już się trochę ograł i zobaczymy go w meczu ze skrą.
Jakaś tabela ?
Ktore miejsce zajmuje druga drużyna ?
Jak to wygląda ?
http://www.90minut.pl/liga/1/liga10186.html
15 kolejka zadecyduje i koniecznie musimy wygrać
rysio pysio co ty dziecko jestes nie umiesz sobie znalesc tabeli okregowki? z Marsa jestes czy jak
Najważniejsze że Ci co nie łapią się do pierwszej 18stki nie obrażają się tylko walczą o powrót na II ligowe boiska
Np. Robert Demjan bardzo sympatyczny, poukładany facet. Robert szybkiego powrotu do pierwszego składu.