Zagłębie wygrało z Wisłą

31 marca 2014, 20:14 | Autor:

W ostatnim meczu 28. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy Zagłębie Lubin wygrało z Wisła Kraków 3:1.  Lubinianie wszystkie bramki strzelili w ostatnich minutach spotkania.

Mecz w Lubinie cieszył się szczególnym zainteresowaniem piłkarzy, trenerów i kibiców Widzewa. Zmierzyli się w nim bowiem dwaj rywale łodzian. Z Zagłębiem Lubin Widzew stara się rywalizować w wyścigu o bezpieczne miejsce w tabeli ligowej na koniec sezonu, pozwalające uniknąć spadku do I ligi. Wisła Kraków z kolei będzie najbliższym rywalem łodzian, w 29. kolejce, w najbliższą sobotę Widzew zagra bowiem z zespołem z Krakowa na własnym boisku.

Mecz w Lubinie przez większość czasu miał dość wyrównany charakter. Okazje stwarzały oba zespoły. Gdy jednak w 74 minucie po golu Burligi na prowadzenie wyszli podopieczni Franciszka Smudy, wydawało się, ze Widzew ma szansę nieco zbliżyć się do lubinian w ligowej tabeli.  Niestety od 86 minuty zaczęło Zagłębie – najpierw Curto z rzutu wolnego, potem były widzewiak Arkadiusz Piech, na koniec zaś samobójczą bramkę zapisano obrońcy Wisły Nalepie, choć tu głównym winnym był krakowski bramkarz Miśkiewicz.

Zagłębie Lubin opuściło tym samym strefę spadkową, wyprzedzając Podbeskidzie Bielsko-Biała i zwiększając swoja przewagę nad Widzewem do 10 punktów. Niby w rundzie finałowej przewaga taka zniwelowana zostałaby do punktów pięciu, jednak nadal będzie to duża strata łodzian., tym bardziej, że nasz zespół nie potrafi na razie pod wodzą Artura Skowronka wygrywać.

Co do naszego najbliższego rywala – w 64 minucie z boiska musiał zejść kontuzjowany Sarki – nie wiadomo jednak, jakie są szanse na występ tego skrzydłowego w sobotę.

Wisła grała w meczu z Zagłębiem następującym składem: Miśkiewicz – Burliga, Nalepa, Bunoza, Piotr Brożek – Sarki (62 Guerrier), Uryga, Chrapek (82 Burdenski), Štilić, Garguła – Paweł Brożek.