Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Boruta Zgierz

10 czerwca 2016, 20:12 | Autor:

Boruta_Widzew

Dla kibiców Widzewa to już koniec większych emocji w IV lidze. Odkąd łódzka drużyna zapewniła sobie awans, ostatnie dwa spotkania będą miał już inny wymiar. Piłkarze będą chcieli dobrą grą zaakcentować udany sezon, a do tego część z nich z pewnością powalczy o być albo nie być w klubie.

Dzień po ważnej wygranej w Strykowie, dającej pewne zwycięstwo w rozgrywkach, zarząd ogłosił transfery aż sześciu nowych zawodników. Można przypuszczać, że to jeszcze nie koniec zmian kadrowych, a więc w zespole zrobi się jeszcze ciaśniej i nie dla wszystkich wystarczy miejsca w nowym sezonie. Ci, którzy nie są pewni pozostania w Widzewie, mają ostatnie szanse na udowodnienie swej przydatności.

Dlatego też w jutrzejszym spotkaniu z Borutą na boisku pojawi się kilku dublerów, którzy w ostatnim czasie nie zaliczali zbyt wiele minut. Do bramki wróci najpewniej Michał Sokołowicz, a w polu zobaczymy być może Daniela Bończaka, Konrada Puchalskiego, Damiana Kozieła, Tomasa Pochybę czy Michała Bondarę, a także juniorów Adriana Kralkowskiego i Marcina Pieńkowskiego. Obserwując z boku sytuację w zespole, można zgadywać, że to właśnie oni są w tej chwili najdalej od pozostania w klubie.

Więcej czasu mogą dostać też Krzysztof Możdżonek i Patryk Strus, który co prawda przez całą wiosnę był podstawowym piłkarzem RTS, ale ostatnio wchodził jedynie z ławki. Wolne dostaną Kamil Tlaga (narzeka na uraz mięśnia czworogłowego), Mariusz Zawodziński, Adrian Budka i Robert Kowalczyk. Oni w tej rundzie rozegrali już naprawdę dużo minut.

Mimo zapewnionego awansu, w szatni nie ma miejsca na rozluźnienie także ze względów sportowych. Widzew będzie chciał udowodnić, że wygranie rozgrywek wynikało ze zdecydowanej wyższości nad konkurencją i podkręcić jeszcze imponujący bilans 16 zwycięstw, 1 remisu i 0 porażek. Rywalizacja z Borutą będzie jednak trudna, bo to zespół spisujący się wiosną bardzo dobrze. Tomasz Kmiecik miał utrzymać zgierzan w IV lidze i były szkoleniowiec młodzieżowych zespołów RTS jest bliski zrealizowania tego celu. Jego drużyna zajmuje 13. miejsce w tabeli i ma dwa punkty przewagi nad teoretyczną strefą spadkową.

Kmiecik ma też osobiste podstawy do tego, by walczyć jutro o punkty ze zdwojoną siłą. Przed zatrudnieniem w łódzkim klubie Marcina Płuski to właśnie on był jednym z kandydatów na to stanowisko. Zarząd wybrał inaczej, a Kmiecik później wylądował w Zgierzu. Pytany o tą sprawę przez WTM jeszcze jesienią, nie chciał potwierdzić, że ma żal do szefów Widzewa. Wśród jutrzejszych gości zobaczymy też inne dobrze znane twarze. Wypożyczony do Boruty jest Damian Marcioch, a jednym z jego najlepszych piłkarzy wychowanek RTS Sebastian Ceglarz, który strzelił gola w pierwszym starciu obu drużyn.

Spotkanie 37. kolejki rozpocznie się o godzinie 17:30. WTM przeprowadzi tradycyjną Relację LIVE z Milionowej, a transmisję video jak zawsze planuje klubowa telewizja. Zapraszamy!

Przewidywane jedenastki:

Widzew:
Sokołowicz – Bartos, Czaplarski, Dudała, Gromek – Pochyba, Bończak, Okachi, Strus – Możdżonek – Bondara

Boruta:
Kaźmierczak – Bagrodzki, Manolcev, Kowalski, Wiktorowski – Baszczyński, Sadłecki, Antosik, Niewiadomski – Marcioch – Ceglarz