Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Legia Warszawa

11 sierpnia 2022, 23:00 | Autor:

To już jutro! Po dziewięciu latach przerwy, nie licząc dwóch pucharowych starć, powraca ligowy klasyk, jeden z najbardziej prestiżowych meczów w krajowej piłce nożnej – spotkanie pomiędzy Widzewem Łódź a Legią Warszawa. W ten piątkowy wieczór, w „Sercu Łodzi” obejrzymy święto – i na trybunach, i (oby) na murawie. Faworytami wydają się goście, za to gospodarze pokuszą się o sprawienie sensacji.

Początek sezonu był dla obu drużyn zgoła inny. Latem, po fatalnych poprzednich rozgrywkach, warszawian przejął Kosta Runjaić, który w Pogoni Szczecin zbudował maszynę rokrocznie walczącą o mistrzostwo Polski. Jego początek w Legii nie był jednak wyśmienity. Najpierw remis w Kielcach, następnie nieprzekonująca wygrana 2:0 z Zagłębiem Lubin, aż wreszcie całkowita kompromitacja w Krakowie – i wpadka aż 0:3. W czwartej kolejce „Wojskowi” pokonali Piast Gliwice 2:0, też się męczyli, ale zwłaszcza w drugiej połowie w ich grze było widać pewien progres. Widzew od pierwszej serii gier prezentuje się zaś niemal tak samo: odważnie, ofensywnie, zawodzi jedynie skuteczność. Dopiero ostatnia połowa we Wrocławiu była nieco inna – łodzianie zagrali dużo bardziej pragmatycznie, ewidentnie szanując punkt na wyjeździe. Opłaciło się, ponieważ remis ze Śląskiem trzeba uznać za wynik satysfakcjonujący.

W ubiegłą sobotę trener Niedźwiedź po raz pierwszy w tym sezonie zaufał parze Bartłomiej Pawłowski Jordi Sanchez. Ten pierwszy ustawiony został na skrzydle, zaś drugi w ataku. Zero-jedynkowo można stwierdzić, że pomysł nie wypalił, wszak czerwono-biało-czerwoni nie zdobyli bramki, natomiast sama gra nie wyglądała źle. Sanchez nieustannie szukał dogodnych pozycji strzałowych, niestety – bardzo często łapany był na spalonym, jednak uczciwie trzeba przyznać, że zazwyczaj jedynie kilkucentymetrowym. Gdyby Hiszpanowi chociaż raz udało się utrzymać linię, być może drużyna wróciłaby do Łodzi z kompletem punktów. Piłkę meczową na nodze miał też Pawłowski, lecz w kluczowym momencie nie wykorzystał rzutu karnego. Co ciekawe, pierwszego w swej karierze (a samą jedenastkę wykonywał dopiero po raz drugi).

Nie spodziewamy się, że szkoleniowiec łodzian odejdzie jutro od postawienia na tę parę, którą wspierał będzie – trochę z konieczności, bo z racji posiadania statusu młodzieżowca – Ernest Terpiłowski. W środku pola i na wahadłach roszad nie przewidujemy, chociaż, zwłaszcza na prawej stronie, przydałoby się jakieś wzmocnienie, ponieważ ani Karol Danielak, ani Paweł Zieliński nie prezentują na razie poziomu, wymaganego w Ekstraklasie. Sporym problemem we Wrocławiu była również linia obrony. Bożidar Czorbadżijski spisywał się kiepsko, w efekcie czego po godzinie zmieniony został przez Martina Kreuzrieglera. Nie zdziwimy się, jeżeli taki wariant wyjdzie jutro w podstawowym składzie, z Mateuszem Żyrą ustawionym na samym środku. To może być dobry pomysł, gdyż o ile Bułgar pomaga swoim wzrostem, to Legia, poza kontuzjowanym Blazem Kramerem, a także Ihorem Charatinem i Arturem Jędrzejczykiem, nie ma zbyt wielu wysokich zawodników, więc być może w tym spotkaniu dużo ważniejsze będą inne atuty, z pokazywaniem których Czorbadżijski miał pewne kłopoty.

Jutro do Łodzi przyjedzie zespół z Warszawy, który, chyba pierwszy raz od wielu lat, nie jest raczej wymieniany w gronie faworytów w walce o mistrzostwo Polski, a to wszystko przez ten fatalny poprzedni sezon. Niezależnie od tego, ekipa trenera Runjaicia ma w swoim składzie mnóstwo indywidualności – na pierwszy plan wychodzi chyba Josue, dysponujący znakomitym podaniem ofensywny pomocnik, którego zadaniem będzie obsługiwanie zarówno wysuniętego napastnika, czyli najprawdopodobniej Ernesta Muciego, jak i dwóch groźnych skrzydłowych, Pawła Wszołka oraz Makanę Baku. Uwagę trzeba będzie zwrócić także na linię defensywy. Ostatnio wyszli w niej Lindsay Rose i wspomniany Jędrzjeczyk, ale nie zdziwimy się, jeżeli tego pierwszego zastąpi Rafał Augustyniak. Dla byłego kapitana Widzewa byłby to debiut w pierwszym składzie – do tego w miejscu, w którym się wychował. Jednokrotny reprezentant Polski na pewno może spodziewać się gorącego przywitania, lecz oczywiście nie takiego, na jakie by liczył. Oby tylko nie odwdzięczył się za to przywitanie… na przykład – zdobytą bramką.

Starcie pomiędzy Widzewem Łódź a Legią Warszawa rozpocznie się o godzinie 20:30 w „Sercu Łodzi” – poprowadzi go zaś eksportowy polski arbiter, czyli Szymon Marciniak z Płocka. Na trybunach, w czym oczywiście nie ma nic dziwnego, pojawi się komplet widzów, wypełniony zostanie również sektor gości. W tym gronie będą też tradycyjnie przedstawiciele Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was Relację LIVE. Zawody będzie można także obejrzeć w Canal+ Sport i Canal+ 4K – a posłuchać ich w RadioWidzew.pl albo Widzew.FM.

Subskrybuj
Powiadom o
26 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
SiadamKucam
1 rok temu

Tutaj już nie ma co zapowiadać, tu trzeba wygrać.

Trzy punkty
Odpowiedź do  SiadamKucam
1 rok temu

Umiejętności, chłodna głowa i odrobina szczęścia zapewnią Nam 3 punkty. Obecny Widzew stać na co najmniej dobry wynik na koniec sezonu.

Kołomir
1 rok temu

Poproszę za Karola Dominika i gramy o zwycięstwo:)

Tom
Odpowiedź do  Kołomir
1 rok temu

A ja Pawłowskiego do ataku A Julka L. w miejsce Bartka a Jordi po przerwie.

El Jotte
Odpowiedź do  Kołomir
1 rok temu

Może Kun na prawe wahadło, żeby przypilnować szarżującego Makana Baku?

rrrrr
Odpowiedź do  El Jotte
1 rok temu

A ja bym zagrał bez młodzieżowca z Letniowskim oraz na wahadło Kuna reszta ok

El Jotte
Odpowiedź do  rrrrr
1 rok temu

O to, to!

Rysiek
1 rok temu

A ja bym zostawił Sancheza jako jokera . Niemamy żadnego asa w rękawie w razie czego.

Menago
1 rok temu

Co się dzieje z Hansenem ?

Mariusz
1 rok temu

Skład ok. Tak ten mecz trzeba wygrać. Niepokoi mnie to, iż zespoły które miały walczyć o utrzymanie są wyżej w tabeli. Transfery powinny dotyczyć trzech zawodników tj. napastnika, stopera i wahadłowego lub kreatywnego pomocnika.Teraz czekamy na najważniejszy mecz rundy. Tylko Widzew…

Piłsudski
1 rok temu

Może na prawą stronę,zamiast Danielaka dać jednego z dwóch młodzieżowców, czyli Sypka,albo Gołębiowskiego? To rówieśnicy, to lepiej będą współpracować z Terpiłowskim po tej samej stronie boiska?
Kun zabije ich tempem, zmieniony po przerwie. ps Obstawiam,że Jędrzejczyk sprokuruje Nam karnego! :D

Michał
1 rok temu

Dominik i Julek muszą wyjść w podstawie, z nimi na ławce Widzew zagrał dotychczas najgorszy mecz (ze Śląskiem)

Bart
1 rok temu

Julek będzie w 11

Remo
1 rok temu

Jestem za.

Krzysztof
1 rok temu

Królestwo za napastnika.Nie żebym miał coś do Pawłowskiego albo Sancheza ale …

Raaf
1 rok temu

Ravas-Stępiński, Żyro, Kreuzriegler- Danielak, Hanousek, Shehu, Nunes- Sypek, Kun- Pawłowski

Sensor
1 rok temu

Bramy stadionu otwarte od 19 to są poprostu żarty

zarzew tyrmanda
1 rok temu

mizw sancgeza dac w 2 połowie ?

OdZawszeWidzewiak
Odpowiedź do  zarzew tyrmanda
1 rok temu

Ok

Maestro
1 rok temu

Powitamy dzis godnie Augustyniaka?

Marcin
1 rok temu

Czy ktoś będzie oglądał mecz a jest w okolicach Rewala.W Dwie osoby chętnie się podłączymy do oglądania
z Widzewskim pozdrowieniem

Dani
1 rok temu

C,emu takiego meczu nie ma w otwartej tv kpina poprostu

Kamil
1 rok temu

Orientuje sie ktos w jakim pubie na Widzewie czy gdzies kolo Pietrynki bedzie mozna mecz obejrzec przy piwku? Pomijajac Pub pod stadionem ;)

xxx
Odpowiedź do  Kamil
1 rok temu

Football Pub na Offie

RedMan
1 rok temu

Ten Czorbadzijski na początku sprawiał dużo lepsze wrażenie, teraz wydaje się że to były jego mecze życia. Co do Żyro nie mam jeszcze wyrobionej opinii, ma przebłyski, ale też potrafi nieźle skaszanić.

Realista_dbwa
1 rok temu

Wrąbel wróć, czeka Łódź

26
0
Would love your thoughts, please comment.x