ZDiT odpowiada na ostatnie pytania. Stadion III kategorii UEFA

8 maja 2014, 23:33 | Autor:

Stadion_Widzewa

Jak już dziś informowaliśmy urzędnicy odpowiedzialni za prowadzenie inwestycji w nowy stadion Widzewa postanowili raz jeszcze przesunąć finalną datę składania ofert. Poślizg w postępowaniu przetargowym  jest tym razem na szczęście minimalny, bo tylko jednodniowy. Jednocześnie Zarząd Dróg i Transportu opublikował na swej witrynie internetowej odpowiedzi na ostatnią pulę pytań.

Wśród nich znalazło się łącznie 99 nowych pytań. Odpowiedzi na nie mogą być ważne z punktu widzenia firm zamierzających przystąpić do przetargu, dlatego też postanowiono o 1 dzień wydłużyć termin składania ofert. Tradycyjnie przejrzeliśmy dokumentację i wybraliśmy dla Was najbardziej interesujące kwestie. Oto one:

Miasto nie przychyliło się do wniosku jednego z wykonawców, który apelował o powrót do początkowej koncepcji, zakładającej dopuszczenie do przetargu jedynie firmy mające doświadczenie w budowie stadionów piłkarskich. Tym samym utrzymano w mocy decyzję, że Wykonawcą może być firma mająca doświadczenie w budowie obiektów ogólnie sportowych, a nie stricte piłkarskich
Zamawiający kolejny raz zapewnił, że budynki, w których obecnie mieszkają lub pracuję ludzie, a które przeznaczone są do rozbiórki, będą dostępne do 31 marca 2015 roku
– budowany stadion ma zdaniem Miasta spełniać wymogi III kategorii UEFA, co oznacza, że nie będzie na nich można rozgrywać nie tylko finałów europejskich pucharów, ale nawet spotkań fazy grupowej, czy IV rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów oraz Ligi Europejskiej!
Wykonawca ma przewidzieć w planach budowy możliwość konwersji miejsc siedzących na stojące w liczbie co najmniej 1000 na trybunach północnej i południowej
– jedna z firm wnioskowała o wydłużenie terminu składania ofert do dnia 9 maja, nie widząc nawet, że Zamawiający już w kwietniu wydłużył termin do 14 maja
Miasto nie wyraziło zgody na wydłużenie terminu przygotowania projektu budowlanego z 6 do 9 miesięcy (jedna z firm termin półroczny określiła mianem „nierealne”).