Żurek zakończył testy w pierwszej drużynie
15 sierpnia 2021, 18:10 | Autor: Kamil
Od wtorku do piątku na testach w Widzewie Łódź przebywał Marcel Żurek. Młody skrzydłowy Rakowa Częstochowa nie przekonał jednak do siebie sztabu szkoleniowego i nie zostanie nowym piłkarzem czerwono-biało-czerwonych. Przynajmniej pierwszej drużyny.
Zapytany o tę kwestię w trakcie konferencji prasowej po dzisiejszym meczu trener Janusz Niedźwiedź odparł, że 18-latek nie prezentuje jeszcze poziomu pozwalającego mu na występy na szczeblu I ligi. „Marcel trenował z nami od wtorku do piątku. Po ostatnich zajęciach odbyliśmy rozmowę i uzgodniliśmy, że nie jest to jeszcze zawodnik do gry w pierwszym zespole. Podziękowaliśmy mu za testy oraz życzyliśmy powodzenia” – usłyszeliśmy.
„Być może będzie jeszcze dalszy ciąg tej historii, ale w pierwszej drużynie Marcela na razie nie będzie” – dodał szkoleniowiec łodzian. Co to oznacza? Jak dowiedział się WTM, Żurek może w najbliższym czasie pojawić się na treningu drugiego zespołu. Niewykluczone więc, że piłkarz ostatecznie i tak przeniesie się do klubu z al. Piłsudskiego, jednak właśnie do rezerw.





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Teraz czas na rosołek, w końcu niedziela.
Raczej schabowe z ziemniakiem i kapustą…. ;)
A tak poważniej … Wolałbym nie.
A NIE KURCZAKI Z BIAŁYMI KARTOFELKAMI (IRGA) I MIZERIĄ ?
boki zrywać.
Kamil – kiedyś na widzewiaku była zabawa oceniania zawodników po każdym meczu przez kibiców. Ponieważ tamten portal delikatnie mówiąc podupadł może dało by radę zrobić coś takiego na WTM? Sądzę, że chętnych do takiej zabawy byłoby wielu, dla WTM to kolejny plus, dla kibiców zabawa, dla piłkarzy (może) mobilizacja do działania. Pomyślcie o tym.
Testują młodych skrzydłowych, a Kmitę wypuścli. Czubak strzela dla Arki, a napastnika z prawdziwego zdarzenia brak.
I gdzie masz tego Kmitę obecnie ? Czubak strzelił 1 bramkę zaraz pójdzie się leczyć na 3 miesiące a płaczesz jakbyśmy najsilniejsze ogniwa stracili
Jak strzeli w 10 meczach 5 bramek to będzie można powiedzieć że strzela. A na razie jeden gol i placzmy za nim.
i to prawda Napstników w widzewie nie ma chyba że ten Hiszpan Kmitę mógł zostawić I skończyć Dograć do końca sezonu Nie wiadomo co z Kitą robić 2 lata chłop już nie gra Oto pytanie???
Jesteś pewny że Czubak chciał tu grać ? Nie ufasz trenerowi ? Misio nie wypuścił by szczególnie młodego piłkarza bez pełnej analizy . Druga sprawa to gwarantowane minuty. To już było.
Zastanawiam się czy Tomczyk nie ma jakiegoś zapisu ze musi grać
Żeby nie było, uważam, że Janusz Niedźwiedź, to najlepszy trener z dostępnych jaki nam się obecnie trafił. Ale… mówił on , że zrezygnował z Czubaka, bo jest zawodnikiem kontuzjogennym, oraz, że wróci dopiero do treningów po kilku tygodniach, a o jego przydatności przekonamy się po kilku miesiącach. Tymczasem, właściwie nazajutrz, gość w innej drużynie nie tylko trenuje, ale gra i strzela. Tak więc bez przesady z tym nieograniczonym zaufaniem do trenera.
A ja akurat uważam, że piłkarz Czubak symulował. Chciał wrócić na wybrzeże i to zrobił. Z niewolnika nie ma pracownika. Z takim podejściem do obowiązków to on daleko nie zajedzie. Chyba, że zmądrzeje.
Ależ wcale tego nie wykluczam, natomiast jeśli symulował to nasz sztab puszczając w świat info o bardzo groźnej kontuzji zwyczajnie kłamał. A zatem jeśli gość udawał kontuzję, to przecież można było zdementować oficjalnie jego symulkę, a nie bawić się w jego grę i karmić nas informacjami o jego wiecznych kontuzjach.
Chciałbym zobaczyć z arka wreszcie portugalczyka i hiszpana – może Guzdek jako mlodziezowiec a nie Gołębiowski? Wtedy by był mały i duży w ataku bo Tomczyk to ławka
Ja rozumiem, że Tomczyk jest be, sam za nim jako piłkarzem nie przepadam i uważam, że 1 bramka z akcji na 22 mecze to żenująco mało, ale gdzie Tomczyk a gdzie Guzdek? Przecież Tomczyk tyra mocno z przodu, przetrzymuje piłki, robi sporo niewidocznej roboty, a Guzdek mimo niemal dwóch metrów wzrostu przegrywa wszystkie górne piłki, biega jak zmęczony maratończyk i generalnie nie za bardzo wie jak się ustawiać. Fajnie, że strzelił gola, ale bądźmy poważni z tym wstawianiem go do pierwszego składu :)
Właśnie sam sobie odpowiedziałeś gdzie miejsce Tomczyka, przeczytaj co napisałeś…
Koleś zaczyna każdy mecz w podstawie i nic nie strzela. Przytrzymuje piłki?
On ich przyjąć nie potrafi, a co dopiero przytrzymać. Podać też nie potrafi(na 5 podań 4 są do przeciwnika).
A strzelać to już w ogóle.
Ma, po kilka okazji i 1 gol z akcji na tyle spotkań….
2 razy na końcówkę wszedł Guzdek, jego też ładnie opisałeś i strzelił gola.
To tylko pokazuje, że miejsce Tomczyka to nie pierwsza 11 Widzewa
O CO CHODZI ? O ZROBIENIE Z TEGO „DREWNA” ŁAWKI ?
Chciałbym aby NIEDZWIADEK wypowiedział się o CZUBAKU
https://www.widzewtomy.net/dlaczego-widzew-rozstal-sie-z-czubakiem/