Ósme ligowe starcie ze Zniczem w historii

25 lipca 2020, 13:24 | Autor:

Siedem ligowych meczów rozegrali ze sobą piłkarze Widzewa Łódź i Znicza Pruszków. Dzisiejsi gospodarze zwyciężyli trzykrotnie, w tym dwa razy bardzo imponująco – najpierw 7:0, a później – jesienią poprzedniego roku – 6:0. Czy za kilka godzin nawiążą do tych osiągnięć?

Premierowe starcie obu ekip odbyło się 12 października 2008 roku. W Pruszkowie było to wielkie święto, ponieważ na stadionie Znicza zainaugurowano wtedy sztuczne oświetlenie. Główni aktorzy nie dostosowali się jednak do rangi tego wydarzenia, a na boisku padł bezbramkowy remis. Pierwsze gole zdobyto dopiero w rewanżu. Górą był Widzew, który zwyciężył 2:0, po bramkach Przemysława Oziębały oraz Mindaugasa Panki i… zapewnił sobie awans do Ekstraklasy, niesłusznie później odebrany przez Polski Związek Piłki Nożnej.

Kolejne, tym razem dużo wyższe zwycięstwo łodzianie odnieśli kilka miesięcy później. 25 listopada 2009 roku widzewiacy nie dali najmniejszych szans przyjezdnym, gromiąc pruszkowian aż 7:0. Hat-tricka zaliczył Darvydas Sernas, dwa bramki zdobył Dudu Paraiba, a po jednym trafieniu dołożyli Krzysztof Ostrowski i po raz kolejny Panka. Niestety, rewanż wyglądał dużo inaczej. Przed meczem Widzew miał już zapewniony awans, a Znicz zagwarantowany spadek. Jednym golem zwyciężyli jednak gospodarze.

Po kilku latach przerwy, w poprzednim sezonie, widzewiacy nie byli już w stanie pokonać swoich przeciwników. W Łodzi wynik otworzył Mateusz Michalski, ale w końcówce wyrównał Marcin Bochenek. Ten drugi zawodnik trafił też do siatki w rewanżowym spotkaniu, zapewniając swojej drużynie niespodziewane zwycięstwo, które pogrążyło drużynę Radosława Mroczkowskiego w jeszcze większym marazmie.

Bieżące rozgrywki to już pełna dominacja widzewiaków. Łodzianie pojechali do Pruszkowa po porażce na własnym terenie z Resovią i wielu kibiców spodziewało się kolejnej wpadki. Scenariusz był jednak kompletnie inny! Wynik otworzył pod koniec pierwszej połowy Adam Radwański, a po przerwie na listę strzelców zapisywali się kolejno Daniel Tanżyna, Marcin Robak, Rafał Wolsztyński, Christopher Mandiangu oraz ponownie Robak. Czy dzisiaj będziemy świadkami powtórki?

Historia meczów Widzewa ze Zniczem:

12.10.2008, Znicz Pruszków – Widzew Łódź 0:0
24.05.2009, Widzew Łódź – Znicz Pruszków 2:0 (Oziębała, Panka)
25.10.2009, Widzew Łódź – Znicz Pruszków 7:0 (Ostrowski, Sernas x3, Panka, Dudu x2)
01.06.2010, Znicz Pruszków – Widzew Łódź 1:0 (Rackiewicz)
04.08.2018, Widzew Łódź – Znicz Pruszków 1:1 (Michalski – Bochenek)
24.11.2018, Znicz Pruszków – Widzew Łódź 1:0 (Bochenek)
10.11.2019, Znicz Pruszków – Widzew Łódź 0:6 (Radwański, Tanżyna, Robak x2, Wolsztyński, Mandiangu)

Bilans: 3 zwycięstwa Widzewa, 2 remisy, 2 zwycięstwa Znicza. Bramki: 16:3 dla Widzewa.