Zapowiedź meczu Radomiak Radom – Widzew Łódź
20 maja 2023, 19:50 | Autor: Bercik
Do końca sezonu pozostały dwie kolejki. Po wygranym meczu z Miedzią Legnica, piłkarze Janusza Niedźwiedzia ulegli w domowym spotkaniu Górnikowi Zabrze. W starciu z Radomiakiem nie będą faworytem, ale może uda im się sprawić niespodziankę?
W poprzednim spotkaniu obu zespołów drużyna Widzewa Łódź wyraźnie dominowała nad Radomiakiem Radom, tworząc bardzo dużo sytuacji, była mocno nieskuteczna. Co innego rywale, którzy z zimną krwią wykorzystali wszystkie swoje szanse i wygrali przy Piłsudskiego 3:1. Bramki dla radomian zdobyli Mateusz Grzybek, Lisandro Semedo oraz Luis Machado. Honorowe trafienie dla widzewiaków zaliczył Jordi Sanchez.
Nowy trener Radomiaka bardzo dobrze rozpoczął swoją przygodę z nowym klubem, ponieważ zgromadził siedem punktów w czterech meczach Ekstraklasy i poniósł tylko jedną porażkę z rewelacyjnym Piastem Gliwice. Siła „Zielonych” bierze się głównie z dobrej postawy zagranicznych zawodników, gdyż siedem ostatnich goli Radomiaka to właśnie trafienia obcokrajowców. Zespół zanotował ogromny progres w porównaniu do wyników osiąganych przez byłego Mariusza Lewandowskiego, który w swoich 10 ostatnich meczach wygrał tylko dwa razy.
Dyspozycja Widzewa wiosną znacznie odbiega od formy beniaminka z rundy jesiennej. Łodzianie wygrali zaledwie dwa pojedynki w tym roku, a w ostatnich siedmiu spotkaniach zanotowali aż pięć porażek. Pomimo słabej rundy wiosennej, beniaminek z Łodzi uniknął degradacji w swoim pierwszym sezonie po powrocie do Ekstraklasy. W ostatnim czasie nieco więcej medialnej uwagi przykuły kwestie pozaboiskowe, ponieważ rada nadzorcza klubu podjęła decyzję o odwołaniu prezesa Mateusza Dróżdża.
Jak będzie wyglądała wyjściowa jedenastka zespołu Janusza Niedźwiedzia? Na pewno dojdzie do zmian wymuszonych nadmiarami żółtych kartek. Linia defensywna będzie zatem rozpoczynać się od Henricha Ravasa, a przed nim zobaczymy Patryka Stępińskiego, Mateusza Żyrę oraz Martina Kreuzrieglera. W środku pola powinniśmy zobaczyć Dominika Kuna i Juljana Shehu, a rolę wahadłowych pełnić będą Mato Milos na prawej i Paweł Zieliński na lewej stronie. Z przodu od pierwszej minuty powinien wyjść Ernest Terpiłowski oraz Bartłomiej Pawłowski, a najbardziej wysuniętym zawodnikiem będzie Jordi Sanchez.
Starcie pomiędzy Radomiakiem Radom a Widzewem Łódź rozpocznie się jutro o godzinie 15:00 w Radomiu – głównym arbitrem pojedynku będzie Tomasz Musiał z Krakowa. Na trybunach nie pojawią się kibice gości, ale nie zabraknie na nich przedstawicieli Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was tradycyjną Relację LIVE z tego spotkania. Zawody będzie można śledzić na antenie Canal+ Sport 3 oraz Canal+ Sport, za to komentarza z nich wysłuchać w rozgłośni RadioWidzew.pl.






Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Radomiak Radom
Cracovia
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Lech Poznań
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Piast Gliwice
Termalica Nieciecza
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Nie wiem czy jechać do Radomia bo jak ostatnio byłem w Pruszkowie na meczu z nimi dostaliśmy 4-1… Patrząc na przewidywany skład boję się powtórki. Gdzie Hansen, gdzie Nunez? W tym systemie gry wahadłowy robi różnicę a kto ją zrobi??? Zieliński? Milos? Czy Kun który pewnie po jakiejś zmianie wskoczy właśnie na tą pozycję? Jeden napastnik z problemami natury no właśnie nie wiadomo jakiej i do jakiego leczenia to tylko dopełnienie sytuacji. Jak to było? Jesteśmy zabezpieczeni? Czy tak jakoś.
Castanieda do Semedo ten do Maczado a ten do Sarmiento i on nam pierdolniento i po meczu. Czy prowadzimy czy przegrywamy to i tak nie potrafimy wygrać. Nunes Hansen i moze6Sypek pierwszy skład
Z takim nastawieniem to lepiej nie jedź. Nigdy. To nie jest miejsce dla pizdek…
A ,no i w Sulejówku też byłem:)
Atak na dom prezesa SRTS! Co to ma być? Chcecie doprowadzić do rozpadu klubu? Bez Stowarzyszenia Widzew stoczy się znowu do 4 ligi i nikt z prominentnych kibiców już nie ruszy palcem , a kibole mogą co najwyżej zrobić ustawkę, bo klubu nie wskrzeszą, to nie ich liga
bełty zremisowały z Pogonią Zduńska Wola :)
Dobra informacja, ale z drugiej strony przykre, że musimy się cieszyć z czyjejś porażki
No tak niestety jest, kiedy o jedno miejsce biją się dwie równe drużyny. Przypominan, że Widzew II w tym sezonie jeszcze nie przegrał.
Co z tym utrzymaniem? Jest możliwość, że 5 drużyn na koniec rozgrywek będzie miało po 41 punktów. Jak wtedy wygląda tabela między nimi? Ze Śląskiem jesteśmy na plusie, ale co z resztą?
Przemyśl to jeszcze raz
Ty tak na serio czy lubisz prowokować?
Jarosław Polskę…zostaw w spokoju!!!
Prezes od dawna powtarzal, że jak trener przegra wszystko i tak zostaje…po Górniku w opryskliwy sposób wzywa trenera do gabinetu…no jak mu nie przyje…analogicznie jak to było w Motorze Lublin…pomijam, że nasz trener nie ma takich jaj, jak trener Motoru
W sumie u Szora czy Pajączek nikt trenerów nie wzywał.
Wtedy nikt nikogo nie wzywał,ważne że na koniec miesiąca się zgadzalo
Witam,
poszukuję dwóch kodów na ,, C ” dla żony i córki.
Za każdy będę ogromnie wdzięczny.
Podaję email do kontaktu:
[email protected]
Pozdrawiam serdecznie.
Zielu,Terpił ,Żyro – czyli gramy o najmniejszy wymiar porażki – inny wynik niz porażka będzie sensacją – no chyba ,ze niereformowalny trener – zmieni swoja taktykę – a jak wiemy to nie możliwe – stad wynik pewny – czyli porażka- juz nawet nie ma sił się wkurzać na to Niedźwiedziowe granie – no chociaż patrząc optymistycznie to trener się rozwija – przynajmniej piłkarze nie podnoszą ci3zarow przed meczem – tak jak było jak przyjechał ze Stalą – tylko to marne pocieszenie – bo jesteśmy obecnie sportowo w formie 1 – ligowej a nie Ex- traklasowej
wypier….ić trenera od zaraz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ty świntuchu,aż tak ci się Janusz podoba ?
Zielu
Zielu gra na prawej, a Milos na lewej. Już któryś raz z rzędu to mylicie.
Dziadujące Zagłębie i Górnik już nasz wyprzedziło.
Dobrze, że te ostatnie mecze nie mają już dla nas większego znaczenia. Zbyt mocno w ostatnich latach kibice Widzewa byli doświadczani ostatnimi kolejkami.
Cudów nie ma co się po dziś spodziewać. Zespół jest całą tę rundę pod formą i/lub osiągnął swój realny poziom.
Ogrom pracy przed ludźmi decyzyjnymi w kwestii przyszłego sezonu. Drużyna potrzebuje realnych wzmocnień praktycznie w każdej formacji.
Typowy meczyk na remis, tyle potrzebuje Radomiak dla świętego spokoju, a my nie gramy już o nic szczególnego, ale jak znam życie i naszą drużynę wiosną to niestety będzie w plery.
Jeżeli jest prawdą to spięcie trenera z byłym już prezesem, to pokazuje jak niewielka władza była w ręku M. Dróżdża. Jako prezes miał prawo wezwać trenera na dywanik. Może chciał zapytać kiedy w końcu przestanie sądząc na ławie Hansena…Ale do rzeczy, miał prawo, a nawet obowiązek, to zrobić. Reakcja naszego trenera nie wystawia mu najlepszego świadectwa. Poskarżył się właścicielowi. Ten stanął po stronie trenera i prezes poleciał. Nie wróży to niczego dobrego na przyszłość. Po co nam prezes, skoro nawet po 5 porażkach u siebie z rzędu nie może opierniczyć trenera? To może niech właściciel zostanie prezesem i będzie jasne,… Czytaj więcej »