Bolesna rehabilitacja „Krzywego” (video)

11 maja 2017, 12:17 | Autor:

Marcin_Krzywicki

Zerwanie więzadeł krzyżowych przednich to jeszcze nie wyrok. Tak uważa Marcin Krzywicki, który mimo poważnej kontuzji walczy o szybki powrót na boisko. Zamiast operacji, widzewiak próbuje rehabilitacji…. prądem!

Na czym dokładnie polega ta niecodzienna kuracja Krzywickiego? „Stymulacja prądami, która zastępuje ileś tam setek treningów, ma wzmocnić mięśnie na tyle, żeby to zerwanie nie było w stanie uniemożliwić mi gry. Na pewno nie da się tego wyleczyć, ale kolano musi się dobrze trzymać” – mówił na łamach klubowej witryny prosto z Krakowa, gdzie przechodzi rehabilitację.

Na poniższym filmie, który zawodnik opublikował na swoim Facebooku, widać, że kuracja wcale nie należy do najprzyjemniejszych. Grymas bólu na twarzy „Krzywego” wystarcza za cały komentarz. On sam, jak to ma w zwyczaju, napisał ironicznie: „Ciechocinek to nie jest”.

Pozostaje życzyć piłkarzowi Widzewa powodzenia w tej walce, a jego postawę ustawić jako wzór dla innych. Niejeden gracz w jego sytuacji poszedłby na operację i pobierał spokojnie pensję, zamiast ryzykować zdrowiem! Brawo!