Choroś znów stanie między słupkami?

29 maja 2016, 14:56 | Autor:

Michał_Choroś

W środę drużyna Widzewa zakończy 34. kolejkę IV ligi. Pisaliśmy już, że Marcin Płuska nie będzie mógł skorzystać z usług zawieszonego za kartki Patryka Strusa, a do tego niemal zerowe szanse na występ na Bartłomiej Gromek. Potrzeba będzie znów przemeblować skład, na czym skorzystać może Michał Choroś.

Młody bramkarz nieoczekiwanie wskoczył do składu, gdy łodzianie podejmowali w Głownie LKS Rosanów. Płuska chciał mieć wtedy większą liczbę młodzieżowców, by zyskać komfort przy ewentualnej rotacji w składzie. Nie bał się postawić na debiutującego w Widzewie golkipera, a ten odpłacił mu się czystym kontem. Teraz szkoleniowiec stoi wręcz pod ścianą, bo nieobecni Strus i Gromek to właśnie gracze urodzeni przed 1995 rokiem.

Trener łodzian będzie musiał sięgnąć po zmienników i na lewej obronie wystąpi najprawdopodobniej Daniel Bończak. Drugiego, wymaganego przez przepisy młodzieżowca, najwyraźniej zobaczymy więc między słupkami. Nie chce nam się bowiem wierzyć, że Płuska rozbije duet stoperów sięgając po Damiana Dudałę czy desygnuje do gry Damiana Kozieła lub Krzysztofa Możdżonka kosztem jednego ze środkowych pomocników.

Ciekawostką jest, że opiekun łodzian drugi raz w tym sezonie przeciwko Mazovii musi postawić na zmiennika Michała Sokołowicza. Jesienią przed spotkaniem z tym rywalem za kartki ze składu wypadł Dudała i do bramki wszedł wówczas Konrad Reszka.