D. Kun: „Skupiamy się już na najbliższym meczu”
4 maja 2022, 21:00 | Autor: KamilPełne dziewięćdziesiąt minut we wtorkowych derbach Łodzi rozegrał Dominik Kun. Pomocnik zaliczył udane zawody i pomógł swojej drużynie w odniesieniu ważnego zwycięstwa – pierwszego od dwunastu lat. Pomimo tak prestiżowego sukcesu, nikt w zespole nie zamierza popadać w hurraoptymizm – bo już w sobotę kolejny mecz.
Ostatnie dwa dni są dla rodziny Kunów wyjątkowo szczęśliwe. W poniedziałek Patryk zdobył Puchar Polski z Rakowem Częstochowa, za to we wtorek Dominik wygrał derby Łodzi. Najważniejsze jednak dopiero przed nimi. „Te dwa dni są dla naszej rodziny zdecydowanie szczęśliwe, ale musimy poczekać do końca sezonu i zobaczymy, co wtedy osiągniemy. Zrobimy podsumowanie, miejmy nadzieję, że się pocieszymy. Do końca rozgrywek zostały nam trzy mecze i musimy zrobić wszystko, żeby zdobyć ten awans” – mówił na antenie Polsatu Sport.
Jak pomocnik ocenił wtorkowe spotkanie? „Mecz stał na dosyć niskim poziomie, jeśli chodzi o samą grę. Dużo było walki oraz stykówek, ale – jak to się mówi – derby rządzą się swoimi prawami. Przeprowadziliśmy jedną skuteczną akcję, wygrywamy i cieszymy się. Wcześniej była jeszcze kluczowa interwencja naszego bramkarza, w odpowiedzi to my byliśmy skuteczniejsi, wykazaliśmy się większą dojrzałością. Jesteśmy zadowoleni z tego zwycięstwa” – usłyszeliśmy.
Kun zagrał w środku pola, a jego partnerem był dość niespodziewanie Patryk Stępiński. Jak ocenia tę współpracę? „W okresie przygotowawczym Patryk był próbowany w środku pola, więc dla niego nie był to duży problem. To doświadczony zawodnik i dobrze sobie poradził. Wiadomo, że to był nasz pierwszy mecz w tym duecie, więc ta współpraca nie wyglądała jeszcze najlepiej, ale najważniejszy jest efekt końcowy, czyli zwycięstwo” – przyznał zawodnik.
Derbowe zwycięstwo ucieszyło kibiców, jednak piłkarze nie mają czasu na świętowanie, gdyż najważniejszy cel dopiero przed nimi. Już w sobotę zagrają z Resovią i powalczą o kolejne trzy punkty. „Skupiamy się już na najbliższym meczu z Resovią. Wiemy, jaki to jest trudny przeciwnik i dlatego musimy podejść do spotkania w pełni skoncentrowani” – dodał na koniec.