Drużyna bez kierownika. Kto go zastąpił?
5 listopada 2018, 11:37 | Autor: Ryan
Mecz z Olimpią miał nietypowy przebieg nie tylko, jeśli chodzi o zaskakującą i przykrą dla łodzian końcówkę. Specyficzna sytuacja miała miejsce również na ławce rezerwowych Widzewa, na której zabrakło kierownika drużyny.
Jak wiadomo, Marcin Pipczyński i Zbigniew Małkowski, decyzją Komisji Dyscyplinarnej Polskiego Związku Piłki Nożnej, nie mogli uczestniczyć w tym spotkaniu jako członkowie sztabu szkoleniowego. Obaj oczywiście do Grudziądza pojechali, ale mecz oglądali w charakterze widzów, z perspektywy trybuny głównej.
O ile nieobecność trenera bramkarzy nie miała aż tak dużego wpływu na zespół w trakcie zawodów, to absencja kierownika mogła przysporzyć problemów organizacyjnych. Osoby występujące w tej roli są odpowiedzialne m.in. za przeprowadzanie zmian w trakcie spotkania. Ciekawostką jest, że Pipczyński miał w minioną sobotą zastępczynię w postaci… fizjoterapeutki Eweliny Bućko!
To właśnie ona komunikowała się z sędzią technicznym, przekazując mu kartki z informacjami o zmianach planowanych przez Radosława Mroczkowskiego. W kolejnym pojedynku Bućko będzie mogła skupić się już wyłącznie na swoich normalnych obowiązkach, ponieważ zawieszenie etatowego kierownika było tylko jednostkowe.





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Radomiak Radom
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Bardzo ładną mamy fizjoterapeutkę :)
niech jak najszybciej zakończy się ta jesienna runda! bo chłopoczki już nie mają sił grać! BIDULKI!
takiego wstydu jak w sobotę nie przewidziałbym nawet w najgorszych snach! do tej pory nie mogę tego pojąć JAK MOŻNA W 3 MIN stracić frajersko 3 GOLE nawet w hokeju to jest raczej niemoŻliwe!
A tydzień temu mieli siły? Weź nie pisz głupot
A jak można np. przegrać 5:1 nazywając się Real Madryt? No można, to tylko sport, ochłoń trochę.
A kałes ostatnio wygrał 5:1 a nie jest Barceloną do tego nie ma stadionu… Tak dla przeciwwagi waszych wpisów kto pisze głupoty. Po prostu nasi przynieśli wstyd i tyle. Jest obawa, że w najbliższym meczu wyjazdowym też może być kiepsko.
hahaha jeden mecz przegrali i na forum już lament. ludzie ogarnijcie się…
można przegrać 2:3 przegrywając 0:3!!!i to byłby wynik a nie odwrotnie!
nie boli porazka bo przegrac zawsze mozna ,tylko strata bramek w 3 minuty!!! to raczej w meczu juniorów sie nie zdarza….
Nie mogę się zalogować na forum – proszę kogoś kumatego o kontakt. Z góry dzięki.
WFCO