Dwóch graczy opuściło zgrupowanie

Radosław Mroczkowski ma obecnie do dyspozycji dwudziestu sześciu piłkarzy, jednak w sobotnim meczu sparingowym z Wisłą Płock wystąpiła tylko dwudziestka. Gdzie się podziała reszta? Dwóch graczy opuściło zgrupowanie.

Zamiast do Płocka, w przeciwnym kierunku z Uniejowa wyruszyli dwaj młodzieżowcy: Marcel Pięczek oraz Michael Ameyaw. W ich przypadku nie są to żadne decyzje kadrowe, ani problemy ze zdrowiem. Obaj dostali zgodę od trenera na opuszczenie obozu ze względu na… studniówki. Pięczek i Ameyaw w maju zdawać będą maturę, a teraz mogli wziąć udział w zabawie wraz ze swoimi kolegami i koleżankami z liceum.

Trzech innych widzewiaków nie zagrało z Wisłą z powodów zdrowotnych. Urazy wykluczyły Marcina Kozłowskiego oraz Mateusza Michalskiego. Wciąż nie gotowy w 100% jest także Simonas Paulius. Szóstym graczem, który nie pojawił się na boisku, był Grzegorz Gibki. Znów szansę na 45-minutowy występ dostali Maciej Humerski i Patryk Wolański. Młodszy kolega odpoczywał.

Na tle rywala z Ekstraklasy mógł zaprezentować się ponownie Łukasz Turzyniecki. Obrońca spędził na murawie godzinę i pokazał się z niezłej strony. W związku z tym, zapadła decyzja, że piłkarz pozostanie z drużyną. Nieoficjalny debiut w nowych barwach zaliczyli Daniel Tanżyna oraz Rafał Wolsztyński.