Futsal: Kosztowna porażka w Pniewach
31 marca 2024, 11:16 | Autor: Michał
Futsaliści Widzewa Łódź znacznie utrudnili sobie walkę o miejsce w fazie play-off. W arcyważnym meczu podopieczni Marcina Stanisławskiego przegrali wczoraj na wyjeździe z Red Dragons Pniewy 3:4, tracąc gola na trzy sekundy przed końcową syreną. Łodzianie spadli tym samym na 8. pozycję i do ostatniej kolejki będą musieli walczyć o byt w top8.
W pierwszych minutach gra układała się po myśli widzewiaków, którzy od razu szukali drogi do bramki rywala. Już w 6 minucie udało się otworzyć wynik – wówczas na prawej stronie znalazł się z piłką Willy May, który podał pod bramkę, a tam atak wykończył Hugo Freitas. Rywale także starali się odpowiadać i niestety w 8. minucie udało im się wpisać na listę strzelców. Uczynił to Patryk Hoły, który strzałem z dalszej odległości pokonał Kamila Izbiańskiego. RTS nie zamierzał jednak schodzić do szatni przy wyniku remisowym i jeszcze w tej samej minucie znów wyszedł na prowadzenie. Łodzianie zdołali dobrze odebrać piłkę rywalom, po czym kontrę poprowadził Kamil Kucharski. Ostatecznie odegrał on do Miłosza Krzempka, a ten ustalił wynik pierwszej części zawodów na 2:1.
W drugiej połowie gospodarze ruszyli na bramkę Widzewa, chcąc odrobić niekorzystny rezultat. Bramkę udało im się zdobyć w 30. minucie. Wtedy lewą stroną parkietu pomknął Adrian Skrzypek, którzy dograł futsalówkę pod bramkę, a tam do siatki w mgnieniu oka wpakował ją Yvaaldo Gomes. Niestety, w 32. minucie podopieczni trenera Stanisławskiego przegrywali już 2:3. Dobrze zachował się Hoły, który ograł Krzempka, rozprowadził atak do Skrzypka, a ten nabił Kucharskiego, który zaliczył trafienie samobójcze. Widzewiak szybko się jednak odegrał. Już dwie minuty później udało mu się przejąć piłkę na połowie rywala i posłać piłkę między nogami golkipera miejscowych.
Sytuacja była coraz bardziej napięta. Na tablicy wyników widniał rezultat 3:3 i obie ekipy próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W 39. minucie kapitalną okazję miał Kucharski, który był faulowany i sędzia podyktował przedłużony rzut karny. Niestety widzewiak spudłował, co w tragiczny sposób zemściło się kilkadziesiąt sekund później. Po akcji lewym skrzydłem w pole karne wbiegł Hoły, który dosłownie 3 sekundy przed końcową syreną głową wpakował piłkę do siatki.
Futsaliści Widzewa przegrali na wyjeździe z Red Dragons Pniewy 3:4 i znacząco utrudnili sobie walkę o miejsce w fazie play-off. Łodzianie zajmują już 8. miejsce i mają tylko punkt przewagi nad swoim wczorajszym oprawcą, który do końca będzie walczył o czołową ósemkę. Do końca sezonu zasadniczego pozostały dwie kolejki. W najbliższej podopieczni trenera Stanisławskiego udadzą się do Chorzowa na mecz z Ruchem.
Red Dragons Pniewy – Widzew Łódź 4:3 (1:2)
8′ Hoły, 30′ Gomes, 32′ Kucharski (sam), 40′ Hoły – 6′ Freitas, 8′ Krzempek, 34′ Kucharski
Red Dragons:
Błaszczyk – Gładyszewski, Hoły, Kostecki, Skrzypek
Rezerwowi: Małycha – Berger, Błaszyk, Gomes, German, Klatkiewicz, Krajewski, Kubiak, Siuda
Trener: Łukasz Frajtag
Widzew:
Izbiański – Medon, Freitas, May, Krzempek
Rezerwowi: Słowiński – Kucharski, Marciniak, Krawczyk
Trener: Marcin Stanisławski
Żółte kartki: Siuda – Kucharski




Jagiellonia Białystok
Górnik Zabrze
Cracovia
Wisła Płock
Korona Kielce
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Widzew Łódź
Legia Warszawa
Radomiak Radom
Raków Częstochowa
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
GKS Katowice
Motor Lublin
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
Legia II Warszawa
ŁKS Łomża
Świt Nowy Dwór Maz.
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Broń Radom
Lechia Tomaszów Maz.
GKS Bełchatów
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
GKS Wikielec
KS Wasilków
KS CK Troszyn
Mławianka Mława
Jagiellonia II Białystok
Znicz Biała Piska
Żeby nie pójść drogą ŁKS ,czyli 3 porażki , tutaj już dwie porażki są (kosz i futsal) a najważniejszy mecz jutro