Futsal: Widzew bez szans w starciu z wicemistrzem
30 listopada 2024, 10:38 | Autor: Michał
Najmniejszych szans w pojedynku z wicemistrzem kraju nie mieli futsaliści Widzewa Łódź. Wczoraj podopieczni Marcina Stanisławskiego w osłabionym składzie udali się do Lubawy na mecz z tamtejszym Constractem. Rywale całkowicie zdominowali przebieg tej potyczki i pokonali widzewiaków przed własną publiką aż 12:2.
W kadrze na mecz w Lubawie zabrakło przede wszystkim jednego z liderów drużyny – Kamila Kucharskiego. Od początku meczu do natarcia ruszyli gospodarze i po 1. minucie już prowadzili, gdy po akcji trafienie samobójcze zanotował Adrian Ramirez. Pięć minut później Constract prowadził już 2:0 – tym razem na listę strzelców wpisał się Joao Miguel Barros Soares. W 8. minucie w jego ślady poszedł Szymon Licznerski i na tablicy wyników widniał już niekorzystny rezultat 3:0.
Widzew starał się nawiązać walkę i w 9. minucie udało się zdobyć bramkę. Golkipera rywali pokonał bowiem Jefferson Moreno Ortiz. W kolejnych fragmentach bliżej gola byli przeciwnicy, którzy w mgnieniu oka odpowiedzieli na trafienie Kolumbijczyka. Uczynił to jeszcze w tej samej minucie Joao Miguel. W kolejnych minutach gospodarze szukali kolejnych trafień. W 14. minucie na listę strzelców wpisał się Adriano, natomiast pierwszą połowę golem zamknął Tomasz Kriezel. Do przerwy RTS przegrywał w Lubawie 1:5.
Druga odsłona pojedynku zaczęła się dla łodzian bardzo źle. Już w 21. minucie do protokołu meczowego trafił Pedrinho, a dwie minuty później na 7:1 podwyższył Pedro Perreira. W 28. minucie było już 8:1. Tym razem ponownie bramkarza Widzewa pokonał strzelający w lidze na zawołanie Pedrinho. Minutę później czerwono-biało-czerwoni strzelili drugą honorową bramkę, choć w praktyce ostatni piłki dotknął Paweł Kaniewski zaliczając tym samym trafienie samobójcze.
W ostatnich minutach tego meczu strzelali już tylko piłkarze gospodarzy. W 33. minucie powody do radości miał Joao Miguel, który skompletował hattricka i podwyższył na 10:2. Dwie minuty później Constract miał kolejną bramkę – tym razem pechowo po raz drugi w tym spotkaniu piłkę do własnej siatki skierował Ramirez. Wynik meczu w 37. minucie ustalił Pedro Perreira.
Futsaliści Widzewa zostali rozbici w Lubawie 2:12. W następnej kolejce widzewiaków czeka ważne starcie z AZS UŚ Katowice. Spotkanie to odbędzie się na wyjeździe, 7 grudnia.
Constract Lubawa – Widzew Łódź 12:2 (5:1)
1′ (sam.), 35′ (sam.) Ramirez , 6′, 9′, 33′ Miguel, 8′ Licznerski, 14′ Adriano, 20′ Kriezel, 21′, 28′ Pedrinho, 23′, 37′ Perreira – 9′ Ortiz, 29′ Kaniewski (sam.)
Constract:
Zadroga – Kaniewski, Perreira, Everton, Miguel
Rezerwowi: Neagu, Rutkowski – Kriezel, Grubalski, Licznerski, Pedrinho, Adriano, Claudinho
Trener: Dawid Grubalski
Widzew:
Dąbrowski – Medon, Ramirez, Vaktor, Szypczyński
Rezerwowi: Izbiański – Jaśkiewicz, Milczarek, Nehela, Ortiz
Trener: Marcin Stanisławski
Sędzia: Michał Żurawski
Foto: Kinga Sałata/widzewfutsal.com





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Ten futsal jest nam potrzebny jak żyrafie szalik ..koszykówka kobiet również bardzo..Bardzo.. Tylko pilka na boisku..wszystkie siły na to.