Kmita wrócił do gry po kontuzji!

22 października 2020, 08:00 | Autor:

Środowy wieczór był wyjątkowy dla Jakuba Kmity. Co prawda rezerwy łódzkiego Widzewa przegrały w ośrodku przy ul. Małachowskiego z LKS Różyca i nie awansowały do półfinału Pucharu Polski na szczeblu okręgowym, ale młody napastnik pojawił się na boisku pierwszy raz od ponad dwóch miesięcy!

Widzewiak doznał kontuzji 19 sierpnia, w starciu drugiej drużyny z AKS SMS Łódź, gdy w pojedynku z jednym z przeciwników złamał kość śródstopia. 19-latek miał pauzować przez około dwa miesiące i niemal dokładnie po upływie tego okresu wrócił do zdrowia. Najpierw rozpoczął treningi z drugim zespołem, a wczoraj zagrał już w meczu.

Kmita wszedł na murawę na ostatni kwadrans. Nie zapisał się w tym spotkaniu niczym szczególnym, ale też nie miał na to zbyt wiele czasu. Można się jednak spodziewać, że w następnych kolejkach napastnik występował będzie w coraz większym wymiarze. Kolejna szansa już w sobotę, gdy widzewiacy zmierzą się na wyjeździe z Victorią Rąbień.

Wychowanek Blasku Odrzywół na początku tego sezonu regularnie pojawiał się na treningach pierwszej drużyny Widzewa, a dobrą postawą zapracował nawet na miejsce w kadrze na wyjazdową potyczkę z Unią Skierniewice. Trzymamy kciuki, by teraz szybko zasłużył na powrót do „jedynki”.

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
calisch
3 lat temu

Przeczytałem KITA, ale też dobrze.

TolekBanan
Odpowiedź do  calisch
3 lat temu

Kto nie przeczytał Kita i nie wzdrygnął z radości niech pierwszy rzuci kamień! ;)
Ale jak napisał calisch powrót Kmity też cieszy.

A tak btw wie ktoś może co z tym testowanym hiszpanem?

2
0
Would love your thoughts, please comment.x