Kolejna wysoka wygrana rezerw. Banaszak z hat-trickiem

Pierwsza drużyna przymusowo pauzowała, swój mecz rozegrały jednak rezerwy Widzewa. Podopieczni Jakuba Grzeszczakowskiego podtrzymali zwycięską passę, tym razem gromiąc na wyjeździe LKS Rosanów 7:0. Hat-trickiem popisał się Przemysław Banaszak, dwa gole zdobył Daniel Świderski, a po jednej bramce dołożyli Nika Kwantaliani i Sebastian Kamiński.

W wyjściowej jedenastce łodzian znalazło się miejsce dla ośmiu piłkarzy pierwszego zespołu. Obok wspomnianej czwórki, w Rosanowie wystąpili też Grzegorz Gibki, Marcin Pigiel, Marcin Pieńkowski i Bartłomiej Niedziela. Zaskoczeniem była obecność na boisku Świderskiego, który początkowo miał pauzować również w rezerwach. Do klubu dotarło jednak pismo z Łódzkiego Związku Piłki Nożnej, umożliwiające mu grę w „okręgówce”.

Mecz dobrze rozpoczął się dla widzewiaków, którzy już w 8. minucie wyszli na prowadzenie, za sprawą bramki Banaszaka. Później przez dłuższy fragment meczu zespołowi trenera Grzeszczakowskiego nie udawało się trafić do siatki, złą passę przełamał jednak nieco po pół godzinie gry Świderski. Napastnik łodzian w krótkim odstępie czasu dwukrotnie pokonał bramkarza rywali, doprowadzając do wyniku 3:0. W pierwszej połowie Widzew zdobył jeszcze jednego gola, którego autorem był Kwantaliani.

Druga część meczu zaczęła się tak samo, jak pierwsza – od trafienia Banaszaka. Chwilę później honorową bramkę strzelić mogli piłkarze z Rosanowa, na szczęście rzut karny wykonywany przez byłego piłkarza Widzewa, Sebastiana Ceglarza, obronił Gibki. W kolejnych fragmentach spotkania goście nadal przeważali i mogli zdobyć więcej goli, ale udało im się to tylko dwukrotnie, znów w przeciągu kilkudziesięciu sekund. Najpierw zrobił to Kamiński, a po minucie hat-tricka skompletował Banaszak. Co ciekawe, dla młodego napastnika były to pierwsze gole w barwach Widzewa.

Ostatecznie, piłkarze łódzkiego klubu wygrali 7:0 i niemal na pewno pozostaną po tej kolejce na pozycji lidera. W następnej serii gier podopiecznych trenera Grzeszczakowskiego czeka mecz o tytuł mistrza jesieni – derby z najgroźniejszym rywalem do awansu, ŁKS. Formalnie, spotkanie odbyć się powinno na Łodziance, 18 listopada, o godzinie 11:00. Można jednak założyć, że podobnie jak w poprzednim sezonie, data i miejsce będą zmienione, a nowy termin nie zostanie podany do publicznej wiadomości.

LKS Rosanów – Widzew II Łódź 0:7 (0:4)
8′, 53′, 68′ Banaszak, 33′, 34′ Świderski, 42′ Kwantaliani, 67′ Kamiński

LKS:
Nowacki – Cybulski, Głowiński, Mazur, Mordalski, Myrda, Sobczak, Jarczewski, D. Ceglarz, Krauze, S. Ceglarz

Rezerwowi: Bielecki – Baryła, Gajewski, Reszta, Zwoliński

Widzew II:
Gibki – Kamiński, Wawrzeniak, Cieślak, Pigiel (87′ Malinowski) – Pieńkowski (81′ Nowicki), Niedziela (87′ Niemiec), Kwantaliani (74′ Jasiński), Kmita (46′ Miasopust) – Banaszak, Świderski

Rezerwowy: Rutkowski

Pomoc w relacji: Sztacha