Libijski potentat zmierzy się z Widzewem

27 stycznia 2015, 07:48 | Autor:

10949734_1578206545728102_279029834_n

Dziś o godzinie 14:30 czasu polskiego Widzew rozegra czwarty sparing podczas zimowego okresu przygotowawczego. Rywalem łodzian będzie Al-Ahli Trypoli. Klub ten jest jednym z najbardziej utytułowanych w swoim kraju. Ma na koncie 10 tytułów mistrzowskich, 5 razy zdobył Puchar Libii oraz jeden Superpuchar. Ostatnimi czasy jednak drużyna z Trypolisu nie ma aż tak dobrej passy – ostatnim poważnym sukcesem tej drużyny jest zdobycie Pucharu Libii w 2006 roku. Jutrzejszy sparingpartner Widzewa ubiegły sezon zakończył na drugim miejscu w tabeli. Teraz przewodzi jej z 7-punktową przewagą nad drugą ekipą.

Al-Alhi założony został w 1950 roku a jego debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej przypadł na 1963 rok. Zawodnicy występują na narodowym stadnie w Trypolisie, mogącym pomieścić aż 80 tys. widzów – to jeden z największych obiektów piłkarskich w całej Afryce! Ciężko jednak znaleźć więcej ciekawych informacji na temat Libijczyków, niech świadczy o tym chociażby fakt, że trzy róże portale piłkarskie podają, że trenerem tej drużyny jest trzech zupełnie innych szkoleniowców.

Sprawa z zawodnikami wygląda bardzo podobnie, gdyż ciężko dostać się na oficjalną witrynę tego klubu. Co ciekawe jednak w sezonie 2000/2001 w barwach Al-Ahli  grał znany z polskich boisk, były napastnik Legii WarszawaKenneth Zeigbo. Jego statystyki były imponujące – 15 meczów i 15 goli. Inni dość ciekawi zawodnicy, którzy mogą w swoim CV wpisać grę w zespole z Trypolisu, to m. in. były zawodnik Udinese Calcio i Sampdorii Genua As-Sa’adi al-Kaddafi (18 meczów i 2 gole w reprezentacji Libii), były zawodnik Gaziantepspor Kulubu Tarik El Taib, 52-ktotny reprezentant Egiptu Ibrahim Said, Ali Rehema i Mahdi Karim (odpowiednio – 73 i 90 spotkań w kadrze Iraku) oraz piłkarz z Gwinei Sambégou Bangoura (grał m. in w KSC Lokeren, Standard Liege, Stoke City, czy Boavista Porto).

Podczas wtorkowego sparingu Wojciech Stawowy być może  skorzysta po raz pierwszy z Matko Perdijcia, Damiana Warchoła i Dimitrije Injaca, którzy już od kilku dniu normalnie trenują z drużyną. Istnieje szansa, że zagra także Maksymilian Rozwandowicz, który wczoraj normalnie ćwiczył z resztą zespołu. Z kolei Julien Tadrowski najprawdopodobniej nie będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego, choć nie jest to przesądzone.

Dla widzewiaków będzie to już czwarty tegoroczny mecz kontrolny. Do tej pory raz wygrywali (z Sao Carlos), raz remisowali (z Jagiellonią Białystok) i raz przegrali (z Vardarem Skopje). Czas na rozerwanie tej regularności. Pierwszy gwizdek ma zabrzmieć o godz. 14:30 polskiego czasu.

Adrian