Widzew Łódź – Al-Ahli Tripoli 1:2 (0:1)

27 stycznia 2015, 16:33 | Autor:

Widzew_Al-Ahli

Piłkarze Widzewa doznali drugiej porażki w zimowym okresie przygotowawczym. Tym razem podopieczni Wojciecha Stawowego musieli uznać wyższość Al-Ahli, wielokrotnego mistrza Libii. Zespół z Trypolisu pokonał łodzian 2:1. Mecz rozegrano w Turcji.

Spotkanie z Libijczykami było już trzecim sparingiem podczas zgrupowania w tureckiej Antalyi, a czwartym w ogóle w tym roku. Poprzednio widzewiacy wygrali z Sao Carlos (Brazylia) i przegrali z Vardarem Skopje (Macedonia), jeszcze w kraju bezbramkowo zremisowali z Jagiellonią Białystok.

Na wtorkowe starcie Wojciech Stawowy desygnował do gry podobną jedenastkę, jaka wybiegła trzy dni wcześniej przeciwko Vardarowi. Zmiana nastąpiła przede wszystkim w bramce, gdzie pierwszy raz w tym roku stanął Matko Perdijic. Kosztem Maksa Kowala do wyjściowego składu wskoczył także Tsubasa Nishi.

Pierwszą bramkową okazję widzewiacy stworzyli sobie w 10 minucie meczu. Zza pola karnego strzelał Veljko Batrovic, ale piłka minęła bramkę Libijczyków. Pięć minut później znów w roli głównej wystąpił Batrovic, Czarnogórzec wpadł w pole karne Al-Ahli i oddał strzał z ostrego kąta, po którym futbolówka zatrzymała się na bocznej siatce. Niewykorzystane okazje „Batro” zemściły się na zespole w 26 minucie. Na swojej połowie piłkę stracił jeden z łodzian, przejęli ją rywale, a sprawny kontratak w sytuacji sam na sam z Perdijicem wykończył Mouhamed Sola.
Trzy minuty przed końcem pierwszej połowy do remisu mógł doprowadzić Mariusz Rybicki, ale jego uderzenie z 16 metra w krótki róg sparował bramkarz rywali.

Na przerwę w lepszych nastrojach schodzili więc piłkarze z Trypolisu, którzy prowadzili 1:0. Trener Stawowy dokonał pięciu zmian, wpuszczając na boisko m.in. Marcina Kozłowskiego, Mateusza Jańca czy Makyma Kowala. Po zmianie stron libijska drużyna zdołała podwyższyć wynik meczu wykorzystując jedną z okazji do kontrataku. W 50 minucie Moud Allafi głową pokonał chorwackiego bramkarza i Libijczycy prowadzili już 2:0.
Rozmiary porażki zmniejszył kapitan Widzewa, Krystian Nowak, wykorzystując rzut karny. Jedenastka została podyktowana na za ostre wejście w Maksymiliana Rozwandowicza, który także po przerwie pojawił się na murawie. Nic więcej piłkarze Widzewa nie zdołali jednak zdziałać i ostatecznie przegrali to spotkanie 1:2.

Na odnotowanie zasługuje fakt, że po raz pierwszy w zimowych sparingach wystąpił Dimitrije Injac. Serb zagrał ostatnie 17 minut. Natomiast cały mecz na ławce rezerwowych przesiedzieli Dino Hamzic i inny rekonwalescent, Damian Warchoł.

Widzew Łódź – Al-Ahli Tripoli 1:2 (0:1)
70′ Nowak (k) – 26′ Sola, 50′ Alafi

Widzew:
Perdijic – Kasperkiewicz (46′ Rozwandowicz), Nowak, Brodziński (46′ Janiec) – Wrzesiński (73′ Kozłowski), Zgarda, Mroziński, Nishi (73′ Injac), Rybicki (46′ Lenkiewicz) – Kwiek (46′ Kasprzak) – Batrovic (46′ Kowal)

Rezerwowi: Hamzic – Warchoł

Foto: facebook.com/AlahliOfficial
Opis meczu: za widzew.pl