P. Tyszkiewicz: „Sobolewski jest piłkarzem Korony”

W poniedziałek w mediach pojawiła się wiadomość, że Paweł Sobolewski został pełnoprawnym piłkarzem Widzewa. Taką informację umieścił bowiem w składzie łodzian serwis Transfermarkt. Pisaliśmy wówczas, że radość kibiców jest przedwczesna, bowiem pomocnik żadnej umowy z klubem nie podpisywał – mieliśmy rację.

Zdaniem agenta Sobolewskiego, Piotra Tyszkiewicza, zawodnik nie mógł związać się kontraktem z Widzewem, gdyż wciąż obowiązuje go inny – z Koroną. „Pawła Sobolewskiego wiąże z Koroną kontrakt z 8 stycznia 2014 roku. To jest stan faktyczny i prawny. W związku z tym logiczne jest, że nie może być zawodnikiem nie tylko Widzewa, ale żadnego klubu na świecie” – powiedział menedżer, cytowany przez „Radio Kielce”.

Innego zdania są natomiast działacze Korony, którzy twierdzą, że umowa wygasła z końcem roku i 35-latek jest wolnym piłkarzem. Trwa więc spór, którego stawką są niemałe pieniądze. Nieoficjalnie mówi się, że Paweł Sobolewski wynegocjował z kieleckim klubem wynagrodzenie rzędu 40 tys. zł miesięcznie. Nic więc dziwnego, że będąc raczej u schyłku swojej piłkarskiej kariery, nie chce łatwo zrezygnować z takich pieniędzy.

Jak już informowaliśmy sprawa ważności umowy Sobolewskiego z Koroną będzie rozstrzygana przez PZPN. Posiedzenie w tej sprawie ma się odbyć 10 lutego. Jeśli kontrakt będzie nieważny, to skrzydłowy będzie mógł przenieść się do Łodzi. Jeżeli jednak Związek przyzna rację zawodnikowi, czekać go będą zapewne kolejne targi z kieleckimi działaczami lub czasowe wypożyczenie.