M. Gąsior: „Zachowujemy spokojne głowy”

14 października 2021, 10:25 | Autor:

Drugim uczestnikiem konferencji prasowej poświęconej piątkowemu meczowi pomiędzy Koroną Kielce a Widzewem Łódź był Marcel Gąsior. Dla 27-latka będzie to szczególne spotkanie, bo przecież jeszcze niedawno występował w klubie z al. Piłsudskiego. A jakie są jego zapatrywania przed pojedynkiem na szczycie tabeli?

Pomocnik stracił początek sezonu z powodu kontuzji i dopiero przed tygodniem wrócił do składu. „Czekałem dwa miesiące na to, żeby wyjść w podstawowym składzie. Po kontuzji długo przygotowywałem się z zespołem fizjoterapeutów, to była dobra praca, która poskutkowała tym, że zawitałem w jedenastce w meczu z Arką. Po tym pierwszym spotkaniu na pewno chce się więcej, ale biorę to na spokojnie, bo zdrowie jest najważniejsze. Kłopoty są już jednak za mną. (…) Brakowało mi tych minut. Dobrze znam chłopaków, byłem z nimi na co dzień, wiem zatem, na co ich stać. Z mojej strony mogę im tylko pomóc” – powiedział Gąsior.

Choć stawka jutrzejszego starcia jest wysoka, w drużynie z Kielc starają się zachować chłodne głowy. „Gdy siedzę na trybunach, to nerwy są o wiele większe niż na boisku. Ostatnio miałem okazję zagrać, mam nadzieję, że teraz będzie tak samo i znów wyjdę w podstawowym składzie. Można powiedzieć, że cała Polska czeka na ten mecz, tak samo i my na niego czekamy. W naszych szeregach panuje mocna mobilizacja, natomiast pamiętamy, że to są tylko trzy punkty, które można zdobyć zarówno w spotkaniu z Widzewem, jak i w każdym innym. Dlatego zachowujemy spokojne głowy” – usłyszeliśmy z ust byłego piłkarza Widzewa.

Korona chce jednak przełamać świetną serię swoich rywali. „Seria Widzewa robi wrażenie, ale każda seria się kiedyś kończy i liczę na to, że ją przerwiemy. Tak samo jak Widzew, my też mamy tylko jedną porażkę, teraz przydarzyło nam się więcej remisów, ale i tak spotkają się dwa najlepsze zespoły w tej lidze. Mam nadzieje, że widowisko będzie przedniej urody, lecz to my chcemy wyjść z niego zwycięsko i zbliżyć się na jeden punkt w tabeli” – zaznaczył 27-latek.

Gąsior spędził w Łodzi jeden pełny sezon, jeszcze na poziomie II ligi. Czy to pomoże mu w lepszym przygotowaniu się do meczu ze swoimi byłymi kolegami? „Od moich czasów dużo się zmieniło w Widzewie, więc trudno mi porównać te dwie drużyny. Widzew ma na pewno dużo dobrych stron, ale mamy na uwadze, że każdy ma swoje problemy. My będziemy chcieli znaleźć słabsze strony przeciwnika i tam poszukać naszych szans” – podkreślił na zakończenie.

Wypowiedzi podchodzą z materiału zamieszczonego na oficjalnym kanale Korony Kielce.

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
Waldi
2 lat temu

Wyjątkowo bezczelne posunięcie dobrać do tej konferencji prasowej zawodnika występującego nie tak dawno w Widzewie.

1
0
Would love your thoughts, please comment.x