M. Stanisławski: „Trzeba być cierpliwym”

26 września 2021, 19:15 | Autor:

Pierwszy mecz nowego sezonu rozegrali dziś po południu futsaliści Widzewa Łódź. Podopieczni Marcina Stanisławskiego długo męczyli się na własnym parkiecie z ekipą Futsalu Szczecin, ale po świetnej końcówce mogli cieszyć się ze zwycięstwa 6:4. Co po ostatniej syrenie na temat spotkania powiedział Marcin Stanisławski?

Grający trener czerwono-biało-czerwonych uczciwie przyznał, że nie było to łatwe starcie. „To było trudne spotkanie i dobrze, że takie nam się przydarzyło już na początku. Cały czas powtarzam Danielowi Krawczykowi, że ta liga jest zupełnie inna niż Ekstraklasa, o wiele mocniejsza fizycznie. Dzisiaj oglądaliśmy dwa odmienne style gry: Szczecin grał najprostszymi środkami, my wymienialiśmy mnóstwo podań. W pierwszej połowie byliśmy niedokładni, być może wynikało to trochę z nerwowości, bo samemu się trochę denerwowałem” – usłyszeliśmy.

Stanisławski podkreślił, że w futsalu ważną rolę odgrywa sfera mentalna. Widzewiacy długo nie mogli dziś znaleźć recepty na rywali. „W piłce czynnik mentalny odgrywa bardzo dużą rolę. W szatni rozmawialiśmy o tym, że może nam się przytrafić jakiś mały dołeczek, dlatego ten mecz był nam potrzebny. Na początku drugiej połowy nie mogliśmy znaleźć recepty na świetnie broniącego Radka Janukiewicza, naprawdę trudno było mu strzelić gola. Potem dostaliśmy czerwoną kartkę, wybroniliśmy to i wtedy się rozkręciło” – wyjawił opiekun zespołu.

Kluczowa była także cierpliwość. „Taki jest futsal. W tym sporcie trzeba być cierpliwym. Przy takim stylu, jak my prezentujemy, nie ma możliwości, żeby przeciwnik w końcu nie opadł z sił. Najważniejsze, żebyśmy my przy tym również z nich nie opadli. Jeżeli stracimy jedną czy drugą bramkę, to musi nas jeszcze mocniej napędzać. Musimy pamiętać, że jeszcze nie jesteśmy na tyle ukształtowanym zespołem, że wszystko będzie zawsze zatrybiać. Chciałbym podkreślić rolę Maksyma Panasenki – to on był osobą, która natchnęła naszą drużynę” – dodał na koniec.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x