Okiem Zgierskich Fanatyków: relacja z meczu Boruta Zgierz – RTS Widzew Łódź

12 listopada 2015, 22:20 | Autor:

1
Prezentujemy kibolską relację z przygotowań, jak i samego meczu okiem fanatyków Widzewa ze Zgierza! [bez cenzury] :)

11 dzień listopada wszystkim kibicom w Polsce kojarzy się ze świętowaniem odzyskania Niepodległości. Dla kibiców Widzewa ze Zgierza był to jednak dzień, w którym po raz pierwszy w historii gościli 4-krotnego Mistrza Polski, drużynę RTS Widzew Łódź. Mecz odbywał się na stadionie zgierskiego Boruty po raz pierwszy, w mieście gdzie Widzew od lat trzyma władzę, a parchy wyginęły śmiercią naturalną :) Mimo usilnych starań doprowadzenia do rozegrania meczu o godz. 11, tak, by wszyscy kibice mogli się udać na Marsz Niepodległości, pachoł zgierskich psów, prezes Boruty Pawlikowski zdecydował, że mecz odbędzie się o 14.

Przygotowania do tego spotkania trwały od początku rundy. Od meczu w Rosanowie kibice Widzewa byli mobilizowani do przyjazdu do naszego czerwonego miasta. Transparent CAŁY WIDZEW NA BORUTĘ wisiał na meczach domowych oraz wyjazdach Widzewa i Ruchu.

FB_IMG_1447358415016
Dzień meczowy rozpoczął się dla nas już od wczesnych godzin porannych. Czerwona Wiara z każdej strony miasta nadciągała na zbiórkę w centralnym punkcie miasta – placu Kilińskiego. Stamtąd udajemy się całym Zgierzem pod stadion. Po otwarciu bram stadionu Zgierscy Ultrasi udali się na trybunę przygotować oprawę, reszta Zgierskich Fanatoli została pod stadionem, by przywitać przyjaciół z Ruchu – Chorzów Batory (na meczu w 10 osób), Łodzi, Grudziądza oraz innych FC. Liczba Zgierskich Fanatyków tego dnia przekroczyła 200 osób, ale trzeba zaznaczyć, że wśród kibiców Boruty też zasiadło wiele osób w barwach Dumy Miasta Łodzi.

DSC09056

Doping tego dnia był wyjątkowo głośny, obok tradycyjnych przyśpiewek znalazły się także pozdrowienia dla tych co zawsze. Nie zapomnieliśmy także o Wielkim Prezesie naszego Klubu, którego 7 rocznica śmierci przypadła właśnie na środowy dzień – śp. Ludwiku Sobolewskim !

Na meczu zostały zaprezentowane 2 oprawy. Pierwsza z nich, zaprezentowana w I połowie meczu, to oprawa Ultras Widzew z hasłem „Ultrasomania nas pochłania” w towarzystwie rac oraz machajek. W II połowie kibice mogli liczyć na piroshow w wykonaniu Zgierskich Fanatyków. Na płocie zawieszona została pierwsza część transparentu „W ZGIERZU BEZ ZMIANY WIDZEWEK PANY”. Przy tym haśle na sektorze powiewało ponad 100 machajek. Przy blasku odpalanych rac prezentujemy drugą część oprawy – „W ZGIERZU BEZ ZMIANY ŻYD ŁAMANY”. Cały stadion rozpalił się na czerwono, na płocie zapłonęły race, na sektorze odpalone zostały świece dymne. Mecz został przerwany tego dnia 2-krotnie. W trakcie obydwu prezentacji odpalamy ponad sto rac!

8
Zgierski płot przyozdobiły także transparenty z pozdrowieniami dla tych, których chwilowo nie ma z nami. Kuba, Mały, Malin, Wiktor trzymajcie się! PDW!

ARTL3831
ARTL3739

Oprócz atrakcji kibicowskich tego dnia rozdane zostało ponad 200 plakatów i 100 smyczek dla najmłodszych. Gdyby nie działania smutnych panów i prezesa Pawlikowskiego, moglibyśmy liczyć na jeszcze większe i głośniejsze wsparcie, bo wiele osób musiało obejść się smakiem i  oglądać spotkanie zza płotu stadionu czy okolicznych dachòw budynków czy balkonów. Po meczu gościmy kibicòw Ruchu, Grudziądza i Bałut. Zabawa trwa do późna na każdym osiedlu naszego Czerwonego Miasta.

Podsumowując – W TYM MIEŚCIE TO MY TRZYMAMY WŁADZĘ ! Dziękujemy wszystkim FC i łódzkim osiedlom za wsparcie w tak ważnym dla naszego FC dniu !

DSC09056
NA ZGIERSKIEJ ZIEMI WYCHOWANI, Z WIDZEWEM NA ZAWSZE ZWIĄZANI !

Kliknij, aby obejrzeć galerie z meczu (galeria 1, galeria 2).