Rachubiński chyba nie będzie musiał pauzować

26 października 2015, 16:55 | Autor:

Rachubiński_Rzgów

Rano informowaliśmy, że Marcin Płuska może stracić kolejnego zawodnika. Z powodu kontuzji wczorajszego meczu z Mazovią nie dokończył bowiem Mariusz Rachubiński. Obawy na szczęście rozwiały wyniki badań.

Rachubiński od dwóch miesięcy zmaga się z bolesnym urazem ścięgna umiejscowionego w podeszwie. Do tej pory udawało mu się uśmierzać ból, m.in. z wykorzystaniem specjalnych zastrzyków. W niedzielę kapitan Widzewa nie dał jednak rady dograć spotkania i poprosił o zmianę.

Wyniki badań wykazały jednak, że kontuzja nie pogłębiła się. Wraca jednak cały czas ten sam problem, do tego na stopie piłkarza pojawił się krwiak. Prawdopodobnie 30-latek zdoła dojść do siebie przed sobotnim pojedynkiem z Andrespolią, ale przez dwa najbliższe dni będzie wyłączony z treningów. Będzie musiał przyjąć też kolejne zastrzyki przeciwbólowe.

Jeśli wariant optymistyczny się sprawdzi, „Rachu” dogra rundę i w przerwie zimowej weźmie się za spokojne leczenie urazu.