Robak wybrał Widzew? Na to wygląda!

Hit transferowy Widzewa coraz bliżej! Marcin Robak najprawdopodobniej zdecydował się skorzystać z oferty łódzkiego klubu i jego powrót jest o włos. Użytkownik Twittera Janekx89 oraz Tomasz Włodarczyk podają, że wszystko jest już jasne.

Sprowadzenie Robaka to absolutny priorytet sportowy nowej prezes Martyny Pajączek. Oboje znają się dość dobrze, pochodzą z tego samego miasta, więc ich kontakt od początku pomysłu tego transferu był obiecujący. Namówić dwukrotnego króla strzelców Ekstraklasy na przenosiny do Łodzi nie było jednak łatwo, ponieważ miał on oferty z kilku klubów.

Najzacieklej o 36-latka walczyła I-ligowa Miedź Legnica, w której piłkarz stawiał pierwsze kroki, ale chrapkę na Robaka miał także Piast Gliwice, a także z klubów zagranicznych. Świeżo upieczony mistrz Polski w przeszłości dobrze wyszedł na sprowadzeniu tego gracza, więc starał się zrobić to ponownie. W międzyczasie zniecierpliwieni przedłużającym się wahaniem zawodnika legniczanie odpuścili temat i wydawało się, że w wyścigu pozostają tylko dwie firmy.

🔜Saga z wyborem nowego klubu przez Marcina Robaka zakończona.
Były napastnik Śląska Wrocław po dziewięciu latach wraca do łódzkiego Widzewa.

— Janekx89 (@janekx89) July 1, 2019

Z wpisów na Twitterze wynika, że Marcinowi Robakowi zdecydowanie bliżej do widzewskiej opcji. Dzisiaj przyjechał na Piłsudskiego, by osobiście porozmawiać z Pajączek. Jak widać musiało dojść do porozumienia, bo dobrze poinformowany w tematach transferowych Janekx89 dzieli się swoją wiedzą z dużą dozą pewności. Z kolei Włodarczyk z „Przeglądu Sportowego” dodaje, że umowa zostanie podpisana we wtorek, na okres dwóch lat.

Marcin Robak podpisze jutro rano 2-letni kontrakt z Widzewem Łódź. Miał oferty z ekstraklasy, 2. ligi tureckiej, Izraela.

Wygrała jednak opcja łódzka i misja wprowadzenia klubu do ekstraklasy. Jeśli się uda, przedłuży umowę o rok. Potem może zostać w innej roli.

— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) July 1, 2019

Nie oznacza to, że transakcja jest już w 100% pewna, dopóki klub nie ogłosi jej oficjalnie, ale szanse na angaż „Robaczka” są bardzo duże. Pozostaje trzymać kciuki za jak najszybsze potwierdzenie tych wiadomości!