Sobolewski i „Pacheta” przed meczem z Widzewem

24 kwietnia 2014, 22:04 | Autor:

Pacheta

Na konferencji prasowej przed meczem Korony z Widzewem, jaka odbyła się dzisiaj w Kielcach, pojawili się trener złocisto-krwistych, Jose Martin Rojo „Pacheta” oraz pomocnik Paweł Sobolewski. Poniżej zapis wypowiedzi koroniarzy za pośrednictwem oficjalnej witryny kieleckiego klubu.

Jose Martin Rojo „Pacheta”:
„Ostatnie dwa tygodnie trenowaliśmy bardzo dobrze. Zespół ma energię. Musimy jednak być przygotowani na to, że te siedem meczów będzie bardzo męczące (…) Jeśli jednak będziemy uważali, że wygramy łatwo, to będziemy mieli w głowie za dużo niepotrzebnych rzeczy (…)
Widzew to żywy zespół. Zasady rundy finałowej preferują tych, co mieli mniej punktów, bo teraz wszyscy się do siebie zbliżyliśmy. Łodzianie przyjeżdżają z podniesioną głową. Mamy jednak argumenty żeby wygrać. Jeśli będziemy praktyczni, to wygramy. Tego właśnie żądam od piłkarzy (…) To my musimy rządzić. Jeśli będziemy grali z energią, to wygramy. Z Cracovia się męczyliśmy. Widzew jednak nie ma aż takiej współpracy, ale piłkarze potrafią grać  świetną prostopadłą piłkę. Jestem jednak przekonany, że wygramy. Nie mam żadnej wątpliwości”

Paweł Sobolewski:
„Widzew zrobił duży postęp. Gra lepiej niż na początku rozgrywek. Oglądałem ich spotkanie z Wisłą, w którym pokazali się z bardzo dobrej strony. Z tego co słyszałem z Pogonią też mogli strzelić bramki. Mają kilku bardzo dobrych zawodników jak Kaczmarek, Visnakovs. Ostatnio doszedł też Cetnarski (…)
Był taki mecz, w którym  graliśmy z Widzewem o europejskie puchary, którego łodzianie wygrali 2:0. Bardzo mocno się wtedy spięli. Strzelili dwie szybkie bramki. Nie byliśmy gorsi, ale te gole ustawiły mecz. Teraz też przyjadą zmotywowani. Od kiedy pamiętam, to zawsze się z nimi męczyliśmy. Te rywalizacje były na ostrzu noża. Na koncie mamy mało wygranych, bo w Łodzi przegrywaliśmy, a w Kielcach często remisowaliśmy. Ostatnio jednak zdołaliśmy zwyciężyć. Dla nas i dla nich to trzy bardzo ważne punkty. Wygrana może nam dać dużo spokoju. W tych siedmiu meczach każde „oczko” jest na wagę złota. Wielką rolę będzie odgrywała głowa. Musimy być w nich zmobilizowani na maksa.”

źródło: korona-kielce.pl

http://www.korona-kielce.pl/news,6634-punkty-na-wage-zlota.html