Stawowy uspokaja: „Będą transfery z ekstraklasy”

5 stycznia 2015, 13:09 | Autor:

Wojciech_Stawowy

Już za dwa dni piłkarze Widzewa spotkają się na pierwszych w nowym roku zajęciach. Wciąż nie wiadomo, czy na treningu pojawią się nowi zawodnicy. Teoretycznie najbliżej przeprowadzki do Łodzi znajduje się obrońca Ruchu Chorzów, Bartosz Brodziński, ale formalności pomiędzy klubami wciąż nie są jeszcze w 100% załatwione.

Brak głośniejszych nazwisk nie powinien jednak niepokoić kibiców. Przynajmniej tak uważa trener Wojciech Stawowy, który w rozmowie z serwisem sport.pl zapewnił, iż takie transfery cały czas są przewidywane. „Chcę uspokoić wszystkich niecierpliwych. Do wyjazdu na obóz w Turcji będziemy wiedzieli, jakim składem będziemy dysponować w przyszłej rundzie.” – powiedział szkoleniowiec.

Stawowy przyznał też, że liczy na poważne wzmocnienia. „Nie chcemy zatrudniać młodych zawodników z niższych lig. (…) Liczę na doświadczonych graczy, ogranych w ekstraklasie lub chociaż I lidze. Pośpiech nie jest wskazany, a ja też nie chcę robić nic na pokaz.” – uważa były opiekun Cracovii.

Nowy trener Widzewa nie krył też żalu z powodu kontuzji Bartosza Ławy, o której pisaliśmy wczoraj. Pomocnik był brany pod uwagę w koncepcji opiekuna łodzian. „Mam jednak nadzieję, że Bartek nie zerwał więzadeł krzyżowych, bo wtedy w rundzie wiosennej na pewno nie zagra, a nie ukrywam, że widzę tego zawodnika w swoim zespole. Zła wiadomość jest taka, że po testach manualnych nie wygląda to dobrze.” – wyjawił Wojciech Stawowy.